Home > Politiko > Penn & Teller ;)

Penn & Teller ;)

January 7th, 2007 Leave a comment Go to comments

Penn i Teller to dwaj iluzjoniści z Las Vegas, ateiści i libertarianie, którzy mają w TV swój program o nazwie “Penn & Teller Bullshit!”. Chlaszczą w nim wszystkie mity, od wody butelkowanej, przez biblię, po organizacje broniące praw zwierząt. 2 maja 2005 telewizja Showtime wyemitowała odcinek poświęcony świętości rodziny, a będący próbą udowodnienia tezy, że idealna rodzina mama+tata+2 brzdące tak naprawdę nigdy nie istniała w historii człowieka. W pewnym momencie zahaczyli o katolicyzm i przez ekran przejechał taki napis:

penn1.jpg

penn2.jpg

penn3.jpg

  1. January 7th, 2007 at 10:06 | #1

    2 maja czy 2 kwietnia?

  2. January 7th, 2007 at 10:11 | #2

    2 maja — to był bodajże trzeci odcinek w sezonie. Nakręcony pewnie jeszcze w 2004…

  3. January 7th, 2007 at 21:32 | #3

    no jak dla mnie to przegiecie jest…

  4. January 8th, 2007 at 10:25 | #4

    p&t rządzi. oglądałem dwa pierwsze sezony.najlepsze jest uzasadnienie w pierwszym odcinku dlaczego używają “wyrazów”. ;]

  5. January 8th, 2007 at 10:41 | #5

    A to ja nie wiem. Wiem za to, że zdecydowali się na obrażanie oponentów zamiast nazywania ich kłamcami, bo tak doradzili im prawnicy :)

  6. January 8th, 2007 at 11:15 | #6

    no właśnie o to chodzi.

  7. January 8th, 2007 at 11:18 | #7

    oglądałeś wszystko czy tylko ten?

  8. January 8th, 2007 at 11:20 | #8

    Oglądam stopniowo. Mam wszystkie cztery sezony.

  9. January 8th, 2007 at 14:56 | #9

    w: “no jak dla mnie to przegiecie jest…”

    Dlaczego?

  10. January 22nd, 2007 at 14:33 | #10

    a o peta oglądałeś :P ?

  11. January 22nd, 2007 at 15:24 | #11

    Oglądałem :) Z początku nie skumałem, o co chodzi z tymi strojami harleyowców, a chwilę potem pac w czoło…

  12. January 23rd, 2007 at 14:32 | #12

    ja peta zawsze miałem za nieszkodliwych nawiedzonych wegów co mi kotlety z lodówki wyjadali ;], a tu się okazuje że oni te “wyzwolone” zwierzątka w łeb…

  13. January 23rd, 2007 at 14:37 | #13

    Naczy wiesz, sama końcowa historia jest słaba. Jeśli faktycznie prowadzą schronisko dla zwierząt, to z pewnością niektóre z nich umierają, lub trzeba je uśpić, by skrócić cierpienia.

  14. January 23rd, 2007 at 15:05 | #14

    preciw usypianiu w schroniskach to przecież oni ostro protestują. cała afera z tym gościem w sf była o to.
    a statystyka że z 2000 uwolnionch zwierząt 1300 dostaje w łeb jest mocna. tak samo jak pani rzecznik biorąca codziennie odzwierzęcą insulinę.

  15. January 23rd, 2007 at 23:02 | #15

    No fakt.

    Ale tam pikuś, spójrz na to:

    http://www.furisdead.com/pdfs/mommykills.pdf

    Wygrzebałem to po 30 minutach gmerania w Guglu.

  16. January 24th, 2007 at 11:15 | #16

    jes, jes, jes. jak to miło być maniakalnym mordercą.
    wogóle z tego odcinka najbardziej mi się podobał ten ekolog-myśliwy.

  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)