Wyborczo
No, chłopaki i dziewczyny, wiecie już, na kogo będziecie głosować? Ja właśnie podjąłem decyzję.
Otóż zagłosuję na blok wyborczy LPR-UPR-eee… Marek Jurek.
Przeczytałem na blogu mojego ulubieńca, że pierwszą inicjatywą ustawodawczą tego weirdo pack będzie ni mniej, ni więcej, tylko… zniesienie podatku PIT dla przedsiębiorców. To dla mnie znakomita wiadomość.
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tego. Zżyłem się już z podatkiem liniowym, który grzecznie i bez ulg odprowadzam do kasy mojego państwa. Teraz, wraz z dwoma milionami innych przedsiębiorców (czyli najlepiej zarabiających ludzi w tym kraju), dołączę do tych dziesięciu milionów Polaków, którzy nie zapłacą ani grosza fiskusowi dzięki ulgom na dzieci autorstwa LPR oraz do rzeszy bezimiennych emerytów, którzy też nie będą płacić podatków od swoich świadczeń. Rząd, jak wiemy, sam się wyżywi, a wy, moi drodzy współobywatele, też dacie sobie jakoś radę, prawda?
Jestem przekonany, że to jakiś wyrafinowany dowcip UPR-owców. Namówili się: “Chodźcie, sprawdzimy, czy ci z LPR to faktycznie tacy kretyni, jak się o nich mówi na mieście” — i na spotkaniu koalicyjnym rzucili niewinnie “A może by tak znieść PIT dla przedsiębiorców?”…