Home > Personalo > Życie bez dzieci

Życie bez dzieci

Wczoraj zostawiłem starą z bachorami na Mazurach i śmigłem do Warszawy. Mam urlop od rodziny i jest zajebiście. Tzn. było, przez jakieś trzy kwadranse od wejścia do domu.

Teraz się snuję po kątach i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Pojechałem do starych, umyłem samochód, obejrzałem parę Daily Shows w kompie. I jajco. Jest źle.

Się okazuje, że to zapieprzanie, wysadzanie, podcieranie i pilnowanie, będąc męczącym i momentami irytującym, jest jednocześnie czymś, co nadaje sens.

Se zjem trochę ziemniaków z piekarnika. Na pewno mi się poprawi.

Tags:
  1. markus
    January 16th, 2009 at 17:52 | #1

    urlop musi byc

  2. January 16th, 2009 at 18:19 | #2

    Spierdalaj, spamerze. Wyciąłem linka do twojego marnego portaliku o podróżach.

  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)