Zaćmienie
March 4th, 2007
13 comments
Straszny ze mnie fotograf-amator. Niestety, egzystuję między pracą, domem a zespołem i nie mam czasu na plenery. Największe okazje do strzelenia kilku zdjęć to odwiedziny z dzieciakami u którejś z babć. Ale tam też nudno. Las, droga, tama na zalewie. Pfft.
Z tej rozpaczy robię zdjęcia wszystkiemu nietypowemu, łącznie z grzybem na drzewie. Dziś trafiłem na zapomnianą przez Boga piaskownicę…