Home > Racjonalo > Kłamcy i polio

Kłamcy i polio

September 8th, 2009 Leave a comment Go to comments

Wspomnień z wyjazdu ciąg dalszy.

Na sympatycznej wycieczce mój sympatyczny znajomy antyszczepionkowiec poinformował mnie z entuzjazmem, że właśnie wydano w Polsce pierwszą książkę o szkodliwości szczepień. Nawet w takim prostym komunikacie musiał coś przekręcić — książka wyszła nie teraz, a kilka lat temu, wydana przez jakieś zapyziałe przedsiębiorstwo handlowo-usługowe w Kaliszu. Nazywa się „Szczepienia — niebezpieczne, ukrywane fakty”.

Krytyczne podejście to ważna rzecz, warto znać stanowisko obu stron. Doskonale wiedzą o tym np. „Fakty TVN”, które zgodnie z zasadą dziennikarskiej bezstronności starają się przedstawić stanowiska za i przeciw. Zapoznajmy się więc z argumentami drugiej strony sporu.

Tak, jakby naprawdę istniał jakiś spór.

Warto to powiedzieć głośno i wyraźnie. Nie ma żadnego sporu, żadnych równoważnych stanowisk. Po jednej stronie barykady stoi cała współczesna wiedza, po drugiej — niewielka grupka osobników złej woli siejąca kłamliwą propagandę.

Żeby pokazać, jak antyszczepionkowcy tworzą swoje argumenty i statystyki, wziąłem za przykład szczepionkę przeciw chorobie Heinego-Medina (polio). Dlaczego akurat taki temat? Tej szczepionce poświęcony jest fragment książki udostępniony na WWW. Zanim jednak przejdziemy do omawiania jego zawartości, zajrzyjmy do działu tej witryny o nazwie „Fakty historyczne”, zawierającemu krótkie ciekawostki na temat szczepień. Chorobie Heinego-Medina poświęcono trzy krótkie informacje. Numer jeden:

W USA w 1960 r. dwóch wirusologów odkryło w obu stosowanych szczepionkach przeciwko polio wirusa SV40, który powodował raka u zwierząt, jak również zmieniał ludzkie komórki. Miliony dzieci otrzymały te szczepionki.

Najpierw mamy porno, czyli odkrycie rakotwórczego wirusa w szczepionkach, potem mamy emo, czyli miliony dzieci. A brakuje podsumowania całej afery, czyli krótkiego oświadczenia Narodowego Instytutu Raka z 2004 r., kończącego się następującym stwierdzeniem:

Podsumowując: choć SV40 powoduje raka u zwierząt laboratoryjnych, zgromadzone dowody epidemiologiczne wskazują, że najprawdopodobniej nie powoduje raka u ludzi.

Brakuje też informacji, że ów wirus został odkryty dopiero w 1960 r. i od 1962 r. na pewno nie pojawiał się już w szczepionkach. Brakuje informacji, że bardzo wiele substancji, które wywołują nowotwory u nowonarodzonych chomików (nie żartuję, to m.in. na nich badano SV40), nie ma rakotwórczego wpływu na organizm ludzki.

Drugi „fakt historyczny” powoduje mocniejsze zgrzytnięcie zębami:

W roku 1977 dr Jonas Salk, który był wynalazcą pierwszej szczepionki przeciwko polio, razem z innymi naukowcami oświadczyli, że masowe szczepienia przeciwko polio były przyczyną większości zachorowań na tę chorobę w USA po 1961 r.

Do tego punktu pozwolę sobie wrócić później. Zaś trzeci i ostatni „fakt historyczny” dotyczący polio brzmi następująco:

W Omanie pomiędzy rokiem 1988 a 1989 wybuchła epidemia polio wśród tysięcy poprawnie zaszczepionych dzieci. Regiony, gdzie najliczniej szczepiono, miały największy współczynnik zachorowań i odwrotnie — regiony o najniższym współczynniku szczepień miały najniższą zachorowalność.

Epidemia polio wśród tysięcy dzieci. Brzmi groźnie i masowo. W rzeczywistości zachorowało 118 osób. Tak wyglądają epidemie chorób, przeciwko którym wprowadzono efektywny program szczepień!

Przejdźmy do zacytowanego fragmentu książki. Dotyczy on wprowadzenia w USA programu masowych szczepień na polio. Można znaleźć w nim dramatyczne historie, jak ta o 250 zaszczepionych dzieciach, które w 1955 r. zachorowały na polio niedługo po ogłoszeniu triumfalnego raportu o skuteczności szczepionki. Raport ten dotyczył programu badawczego, który objął 1,8 miliona dzieci i którego wyniki dowiodły bezsprzecznie, że szczepienia przeciw polio działają; późniejsze przypadki zachorowań nie miały wpływu na finalny werdykt.

Później pojawia się tabelka poprzedzona takim wstępem:

W 1958 roku masowe kampanie szczepień w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie doprowadziły do katastrofalnego wzrostu zachorowań na polio. Największy wzrost (700 proc.) nastąpił w kanadyjskiej Ottawie. Najwięcej przypadków choroby w USA odnotowano w tych stanach, którym narzucono obowiązkowe szczepienia przeciwko chorobie Heinego-Medina.

Tabelka jest faktycznie przerażająca w swojej katastrofalności. W Karolinie Północnej w 1958 r., przed wprowadzeniem obowiązkowych szczepień, odnotowano 78 przypadków; w 1959 r., po wprowadzeniu obowiązkowych szczepień — 313. W Connecticut odpowiednio 45 i 123 przypadki. W Tennessee — 119 i 386. W Ohio — 17 i 52. Ewidentnie po wprowadzeniu obowiązkowych szczepień liczba zachorowań wzrosła!

Jakie jest wyjaśnienie tych szokujących danych? Oczywiście w 1958 r. w wymienionych stanach trwały już masowe szczepienia przeciwko polio; w 1959 r. wprowadzono po prostu prawny obowiązek szczepień. Przed wynalezieniem szczepionki w takiej Północnej Karolinie zdarzało się nawet dwa i pół tysiąca przypadków rocznie!

Cały udostępniony fragment książki przedstawia wprowadzenie szczepień przeciw polio w USA jako katastrofę. Ilość zachorowań wzrosła, chorobą zarażali się rodzice zaszczepionych dzieci, producentom szczepionek wytaczano procesy sądowe. Pojawiają się nawet (będące pewnie tematem na oddzielną notkę) insynuacje, jakoby szczepionka przeciw polio była „odpowiedzialna za obecną epidemię białaczki, raka u dzieci, defektów pourodzeniowych oraz za wszelkie choroby systemu odpornościowego”. A jakie fakty zostały przemilczane? Jakie statystyki nie okazały się na tyle istotne, żeby o nich wspomnieć? Chcecie wiedzieć? To posłuchajcie.

W 1955 r. rozpoczęto w USA powszechne szczepienia przeciw polio za pomocą tzw. szczepionki Salka. Możecie uznać tę datę za początek wojny, a za moment jej zakończenia — rok 1962, kiedy w masowym użyciu pojawiła się szczepionka Sabina, jeszcze efektywniejsza od swojej poprzedniczki.

Przed wynalezieniem szczepionki na polio, w latach 1951-55 w Stanach Zjednoczonych odnotowano 190 000 zachorowań.
W latach 1956-60 — 38 000.
W latach 1961-65 — niecałe 3 000 przypadków.

Jakim cynizmem i złą wolą trzeba się wykazać, żeby pominąć takie statystyki przy omawianiu szczepionki przeciw polio?

Czas przypomnieć drugi „fakt historyczny”:

W roku 1977 dr Jonas Salk, który był wynalazcą pierwszej szczepionki przeciwko polio, razem z innymi naukowcami oświadczyli, że masowe szczepienia przeciwko polio były przyczyną większości zachorowań na tę chorobę w USA po 1961 r.

Rozumiecie teraz, jakie kłamstwo kryje się w tym cytacie? Po 1961 r. polio przestało być problemem społecznym, a stało się chorobą marginalną. W latach 90. — w całej dekadzie, w wielkim kraju! — odnotowano jej pięćdziesiąt przypadków. W dwudziestym pierwszym wieku — jeden. „Większość zachorowań na polio po 1961 r.” to bardzo niska liczba. Ludzie preparujący dane do antyszczepionkowych publikacji muszą o tym wiedzieć. Dlatego jestem pewien, że świadomie kłamią, świadomie wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Na marginesie: dodatkowym, mniejszym kłamstewskiem z ich strony jest przemilczenie faktu, że Salk niezbyt lubił się ze swoim rywalem Sabinem i że cytowane oświadczenie jest w rzeczywistości zawoalowaną krytyką tego ostatniego. To szczepionka Sabina okazała się lepsza. W zacytowanej wypowiedzi Salk, krytykując produkt konkurenta, reklamował jednocześnie swoją szczepionkę. Wymieniony przez niego rok 1961 znów okazuje się nieprzypadkowy — od tego momentu w użyciu była praktycznie wyłącznie szczepionka Sabina.

Znany bloger Orac twierdzi, że antyszczepionkowcy po prostu nienawidzą szczepionek. To nie tautologia, posłuchajcie: istotą problemu nie jest jakiś składnik szczepionki czy jakieś niepożądane działanie. Istotą problemu jest sama szczepionka. Najpierw uczepili się thimerosalu, zawierającego rtęć konserwantu-składnika szczepionek, rzekomo wywołującego autyzm. Kiedy thimerosal dla świętego spokoju został wycofany ze wszystkich szczepionek w USA*, a ilość diagnozowanych tam nowych przypadków autyzmu nie zmalała, okazało się, że winne są „inne toksyny” (hit sezonu: skwalen). Nie jestem sobie w stanie przypomnieć, czy istnieje choć jedna szczepionka akceptowana przez antyszczepionkowców. Być może taka istnieje, jednak według mojej najlepszej wiedzy wszystkie szczepionki są dla nich złe. Żeby udowodnić taką karkołomną tezę, trzeba się naprawdę nieźle nakłamać.

Ciekawe linki:
Historia polio w Stanach Zjednoczonych
Statystyki zachorowań na polio w USA 1937-2006

* Wcześniejsza wersja tekstu nie precyzowała kraju, w którym wycofano thimerosal ze szczepionek; został dopisany po uwagach czytelników. Więcej na temat obecności thimerosalu w amerykańskich szczepionkach można przeczytać np. tu.

  1. Veln
    September 15th, 2009 at 22:37 | #1

    Tutennasrali :

    Problem w tym, że obie są Żydówkami, a wy Żydzi spiskujecie razem z murzynami i pilotami magnokraftów przeciwko nam biednym, homofobom. Jesteś na to dowodem.

    Jakie Wy? To Ty nie wiesz, że żydostwo dziedziczymy po mamusiach?

  2. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 22:39 | #2

    Veln :

    Tutennasrali :
    Problem w tym, że obie są Żydówkami, a wy Żydzi spiskujecie razem z murzynami i pilotami magnokraftów przeciwko nam biednym, homofobom. Jesteś na to dowodem.

    Jakie Wy? To Ty nie wiesz, że żydostwo dziedziczymy po mamusiach?

    Nie lubię się ze starą.

  3. September 15th, 2009 at 22:40 | #3

    Veln :

    Jakie Wy? To Ty nie wiesz, że żydostwo dziedziczymy po mamusiach?

    Chyba tylko wy. My w naszym tajnym laboratorium na pustyni Negev opracowaliśmy żydostwo, które można dziedziczyć także po ojcu.

  4. blue.berry
    September 15th, 2009 at 22:40 | #4

    Lukasz :

    radkowiecki :
    hlb :
    dyspensor :
    Wiesz o co mi chodzi – dobry glina, zły glina, sceptyk, nawrócony i inne takie. Musicie mieć niezłą zabawę.
    dobry glina = eli
    zły glina = inżynier
    sceptyk = gammon
    nawrócony = bart
    inne takie = marceli
    ja = bankowość i składki, to już pisałem.
    ja – niekumający gość wrzucający z rzadka komcie od czapy.
    ja chyba muszę jeszcze popracować, żeby jakąś funkcję tu zdobyć.

    nie zapominajcie o wiernych lurkerach. i Slotnej : )

  5. September 15th, 2009 at 22:40 | #5

    “dobra, a teraz przyznaj się nam tutaj przed milionami słuchaczy, że wszystko zmyśliłeś i tak naprawde cała twoja jazda to jest mega troll na BdBtardów”

    Och, rozgryźliście mnie. Cholera. Nawet bloga specjalnie dla Was przygotowałem i miałem nadzieję, że wcześniej się za niego zabierzecie. A tu musiałem czekać prawie rok… Na zespół szybkiego reagowania to się nie nadajecie :)

    Swoją drogą Wilson i Shea byli nieźli. Wilson też parę fajnych psychologicznych książek napisał i jego koncepcja “tuneli percepcyjnych” jest bardzo na miejscu. Szkoda, że mu się zmarło niedawno.

  6. September 15th, 2009 at 22:42 | #6

    radkowiecki :

    ja – niekumający gość wrzucający z rzadka komcie od czapy.

    ale ja czyli ja? czy ja czyli ty? bo jak ty to ja to spoko, ale jak ja to ja to ja nie wiem.

    Tutennasrali :

    Problem w tym, że obie są Żydówkami, a wy Żydzi spiskujecie razem z murzynami i pilotami magnokraftów przeciwko nam biednym, homofobom. Jesteś na to dowodem.

    ty jesteś kryptoeuropederastą, dlatego tu siedzisz cały czas.

  7. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 22:43 | #7

    asmoeth :

    Veln :
    Jakie Wy? To Ty nie wiesz, że żydostwo dziedziczymy po mamusiach?

    Chyba tylko wy. My w naszym tajnym laboratorium na pustyni Negev opracowaliśmy żydostwo, które można dziedziczyć także po ojcu.

    A ile to kosztuje, bo jestem zainteresowany?

  8. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 22:45 | #8

    hlb :

    ty jesteś kryptoeuropederastą, dlatego tu siedzisz cały czas.

    Mimo tego cieszy mnie, ze wzorem twojej matki nie musiałem korzystać z usług listonosza i mleczarza, który nie mył nóg.

  9. September 15th, 2009 at 22:46 | #9

    Tutennasrali :

    A ile to kosztuje, bo jestem zainteresowany?

    Ale chcesz dostać żydostwo od taty czy przekazać żydostwo swojemu synu pierworodnemu?

  10. Veln
    September 15th, 2009 at 22:46 | #10

    Tutennastolzmann :

    Nie lubię się ze starą.

    Ale Żydem jak już się zostanie, to się jest na zawsze i żadne nielubienie nie pomoże.

    asmoeth :

    Chyba tylko wy. My w naszym tajnym laboratorium na pustyni Negev opracowaliśmy żydostwo, które można dziedziczyć także po ojcu.

    Chyba po Twojej Starej.

  11. September 15th, 2009 at 22:47 | #11

    dyspensor :

    Swoją drogą Wilson i Shea byli nieźli. Wilson też parę fajnych psychologicznych książek napisał i jego koncepcja “tuneli percepcyjnych” jest bardzo na miejscu. Szkoda, że mu się zmarło niedawno.

    ale co ty gadasz, koncepcja tuneli precepcyjnych została już konkretnie obalona przez Langerbauma

  12. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 22:48 | #12

    asmoeth :

    Tutennasrali :
    A ile to kosztuje, bo jestem zainteresowany?

    Ale chcesz dostać żydostwo od taty czy przekazać żydostwo swojemu synu pierworodnemu?

    Wszystko zależy od cen i czy jakość będzie właściwa.

  13. September 15th, 2009 at 22:49 | #13

    dyspensor :

    Swoją drogą Wilson i Shea byli nieźli. Wilson też parę fajnych psychologicznych książek napisał i jego koncepcja “tuneli percepcyjnych” jest bardzo na miejscu. Szkoda, że mu się zmarło niedawno.

    Nie że jakoś specjalnie chciałbym Ci coś narzucać, ale poczytaj może Everything Under Control Wilsona, skoro już się zgadzamy, że był kumatym gościem, choć może za dużo czasu spędzam (to na pewno) spędzaŁ z Learym. Dla ułatwienia:
    http://www.megaupload.com/?d=WPM0EGCU

  14. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 22:50 | #14

    hlb :
    Langerbauma

    Też już kupił ?

  15. RobertP
    September 15th, 2009 at 22:53 | #15

    dyspensor :

    te same scenariusze, te same miejsca, te same czasy wybuchu. Wyjątkowy zbieg okoliczności.

    To jeszcze nic. W Warszawie AT bezbłędnie wie, która linia metra może być celem terorystów i ćwiczą wyłącznie tam.

  16. Jubal
    September 15th, 2009 at 22:55 | #16

    Ja bym tylko chciał dodać, tak zupełnie od czapy, że JFK nie został zastrzelony przez Johna Dillingera.

  17. Nachasz
    September 15th, 2009 at 22:57 | #17

    Jubal :

    Ja bym tylko chciał dodać, tak zupełnie od czapy, że JFK nie został zastrzelony przez Johna Dillingera.

    Słusznie. To był C.B.G. Spender

  18. Blaise
    September 15th, 2009 at 22:58 | #18

    Lukasz :

    radkowiecki :
    hlb :
    dyspensor :
    Wiesz o co mi chodzi – dobry glina, zły glina, sceptyk, nawrócony i inne takie. Musicie mieć niezłą zabawę.
    dobry glina = eli
    zły glina = inżynier
    sceptyk = gammon
    nawrócony = bart
    inne takie = marceli
    ja = bankowość i składki, to już pisałem.
    ja – niekumający gość wrzucający z rzadka komcie od czapy.
    ja _ chyba muszę jeszcze popracować, żeby jakąś funkcję tu zdobyć.
    cycki – piankowa konsystęcja

  19. September 15th, 2009 at 22:59 | #19

    Veln :

    Chyba po Twojej Starej.

    Twoja stara nie przyszła do pracy 11 września.

    Tutennasrali :

    Wszystko zależy od cen i czy jakość będzie właściwa.

    W takim razie czekam na pierwszą ofertę.

    Nachasz :

    C.B.G. Spender

    So much fail.

  20. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:06 | #20

    asmoeth :

    Tutennasrali :
    Wszystko zależy od cen i czy jakość będzie właściwa.

    W takim razie czekam na pierwszą ofertę.

    Jako neofita czuję się urażony, ale mimo wszystko czekam na twoją zawyżoną i nieuczciwą ofertę.

  21. September 15th, 2009 at 23:10 | #21

    Tutennasrali :

    Jako neofita czuję się urażony, ale mimo wszystko czekam na twoją zawyżoną i nieuczciwą ofertę.

    Tuten, to działa tak: my Cię teraz oszukamy i oskubiemy, ale Ty jak się tylko przekonwertujesz to się od razu ucieszysz. Zaraz się zorientujesz, że dając się wtedy oszukać tak naprawdę wszyscy wygraliśmy, bo oskubaliśmy głupiego polaczka i teraz jako żyd możesz się z tego śmiać.

  22. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:17 | #22

    Jak zwykle. Kiedy przygotowałem działa, wszyscy się zmyli.
    Nigdy też nie spodziewałem się konkretnej walki, ze strony nieszczęśliwie wierzących.
    There, there don’t cry. You’ll bite theee evil ass next time.
    Skupmy się na badaniach w czasie, kiedy nasza lewica będzie się gardłować na dyskusjach.
    Jakby było w ogóle się nad czymkolwiek zastanawiać.
    Strike the pose!

  23. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:23 | #23

    eli.wurman :
    Zaraz się zorientujesz, że dając się wtedy oszukać tak naprawdę wszyscy wygraliśmy, bo oskubaliśmy głupiego polaczka i teraz jako żyd możesz się z tego śmiać.

    W zasadzie wszystko ok, ale co z zarobieniem na pedalskim lobby?

  24. September 15th, 2009 at 23:26 | #24

    Tutennasrali :

    W zasadzie wszystko ok, ale co z zarobieniem na pedalskim lobby?

    Pedalskie lobby działa tak – wymuszamy ciągłą zmianę stylów, trendów – i przez to napędzamy rynek. A w zamian księgowi obiecali nam miejsce w NWO.

  25. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:27 | #25

    @ eli.wurman:
    Nie oszukuj go Eli. Tak własnie jest. My jako polscy polakożercy, skubiemy go. Horror. II wojna światowa. Zdrada w gnieździe.

  26. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:29 | #26

    Tutennasrali :

    W zasadzie wszystko ok, ale co z zarobieniem na pedalskim lobby?

    Za kazdego Polaka, bez gustu, dostajemy jeden zloty lancuch. Nic dziwnego, ze chcemy ten narod skubac.

  27. September 15th, 2009 at 23:30 | #27

    “poczytaj może Everything Under Control Wilsona”

    Dzięki, tego akurat nie miałem.

    Swoją drogą, podoba mi się jego pomysł z “RAW Explains Everything” na ocenianie teorii spiskowych w skali prawdopodobieństwa od 0 do 10.

  28. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:34 | #28

    eli.wurman :

    Tutennasrali :
    W zasadzie wszystko ok, ale co z zarobieniem na pedalskim lobby?

    Pedalskie lobby działa tak – wymuszamy ciągłą zmianę stylów, trendów – i przez to napędzamy rynek. A w zamian księgowi obiecali nam miejsce w NWO.

    Jak się przechodzi na pedalstwo? W zasadzie czuję się przekonany, ale niepokoi mnie współpraca z niedostatyecznie zaangażowanym emocjonalnie i słabym w knowaniach Blaise. Myślę, że jest kryptofrondziarzem, który chce się dowartościować przed kolegami komuchami, choć nie est z nimi uczciwy. Jest obawa, że nie est nawet pedałem.

  29. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:35 | #29

    Blaise :

    Tutennasrali :
    W zasadzie wszystko ok, ale co z zarobieniem na pedalskim lobby?

    Za kazdego Polaka, bez gustu, dostajemy jeden zloty lancuch. Nic dziwnego, ze chcemy ten narod skubac.

    Włosy w tyłku sobie skub. Twój stary.

  30. September 15th, 2009 at 23:35 | #30

    Blaise :

    Nic dziwnego, ze chcemy ten narod skubac.

    W czym oczywiście pomaga udawanie, że jesteśmy uciskaną mniejszością. To bardzo skuteczny kamuflaż. Ludzie z średniej klasy średniej to kupują, bo są bardzo podatni na reklamę, na manipulację w mediach. Wykorzystujemy po prostu ich dobre serca, ich chęć bycia dobrym człowiekiem, chęć pomocy, łatwowierność i naiwność. Nie mamy żadnych skrupułów. Teraz przygotowujemy się do zmasowanego ataku. Z jednej strony będziemy odbierać majątek, z drugiej niszczyć polskie rodziny (patrz sprawa małej róży) – w końcu pozbędziemy się polaków.

  31. September 15th, 2009 at 23:38 | #31

    Tutennasrali :

    W zasadzie czuję się przekonany, ale niepokoi mnie współpraca z niedostatyecznie zangażowanym emocjonalnie i słabym w knowaniach Blaise.

    Oj widzisz, chodzi o to, że zawsze należy tworzyć jakąś alternatywną rzeczywistość. Nigdy nie można powiedzieć prawdy bez odczapistej wersji zaraz obok. Dzięki temu zawsze możemy powiedzieć: haha, jak można być tak głupim, żeby uwierzyć (patrz: np. to co robimy z przeciwnikami Codex Alimentarius – my naprawdę zaoramy wasze ogródki na amen!).

  32. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:38 | #32

    @ Tutennasrali:
    Poszło łatwo dosyć. Jak to się mówi Snickerice, served well.
    Nastepny target, wyposzczony Terlikowski.

  33. September 15th, 2009 at 23:38 | #33

    Tutennasrali :

    Jak się przechodzi na pedalstwo?

    Wystarczy, że trzy razy powiesz: “jestem pedałem”.

  34. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:41 | #34

    inz.mruwnica :

    Tutennasrali :
    Jak się przechodzi na pedalstwo?

    Wystarczy, że trzy razy powiesz: “jestem pedałem”.

    A zrobiłeś to za pieniądz czy z przekonania? Oczywiście szanuję twoją radosną decyzję, ale mimo wszystko jako nawrócony pedał nie jesteś w stu hundredach wiarygodny.

    ps. mimo wszystko jeśli chodzi o przejście na pedalstwo bardziej ufam Eliemu.

  35. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:48 | #35

    Meeeeoooooow. Od pn do pt.
    Aaaaaameeeeno w niedziele.
    Tak na serio, mysle ze wasza bozia ma specjalne miejsce w piekle dla was.
    Tlukla tyle czasu w te puste katolickie lby – kochac, kochac, kochac.
    A tu echem dostala – palic, palic, palic.
    Chyba sie nie spodobalo. Poza tym ubieracie sie jak wiesniacy. Bozia ma smak, mysle.

  36. Tutennasrali
    September 15th, 2009 at 23:51 | #36

    Blaise :

    Meeeeoooooow. Od pn do pt.
    Aaaaaameeeeno w niedziele.
    Tak na serio, mysle ze wasza bozia ma specjalne miejsce w piekle dla was.
    Tlukla tyle czasu w te puste katolickie lby – kochac, kochac, kochac.
    A tu echem dostala – palic, palic, palic.
    Chyba sie nie spodobalo. Poza tym ubieracie sie jak wiesniacy. Bozia ma smak, mysle.

    Kobieta kot to słabizna i zalatywawszy gnijącym śledziem. Banał.

  37. Blaise
    September 15th, 2009 at 23:53 | #37

    Katolikowi wstyd, wiec sie poci, wiec mu smierdzi spod pach.

  38. September 15th, 2009 at 23:58 | #38

    dyspensor :

    Swoją drogą, podoba mi się jego pomysł z “RAW Explains Everything” na ocenianie teorii spiskowych w skali prawdopodobieństwa od 0 do 10.

    Ja oceniam na 3 taką możliwość, że 9-11 to był przypadek utraty panowania nad podwójnym agentem / podwójnymi agentami. Na 1 jej radykalniejszą wersję, że Al Kaida sama miała swoich agentów w CIA/FBI/NSA i pomogli w przeprowadzeniu operacji. Na 0 teorię spiskową w wersji maksi, czyli inside job/controlled demolition.

  39. Slotna
    September 16th, 2009 at 00:02 | #39

    blue.berry :

    nie zapominajcie o wiernych lurkerach. i Slotnej : )

    Zmienilam prace ostatnio i raczej jednak zapomna, bo nie mam sily na pisanie jeszcze i tutaj. Ale czytam konsekwentnie ;)

  40. Tutennasrali
    September 16th, 2009 at 00:08 | #40

    asmoeth :

    Veln :
    Jakie Wy? To Ty nie wiesz, że żydostwo dziedziczymy po mamusiach?

    Chyba tylko wy. My w naszym tajnym laboratorium na pustyni Negev opracowaliśmy żydostwo, które można dziedziczyć także po ojcu.

    Aha. Czy Żydzi naturalizowani przez waszą firmę mają naturalną umiejętność opuszczania wysokich budynkow w sytacjach wysokiego zagrożenia powodowanego przez innych Żydów? Jeśli tak, to podnosi atrakcyjnosć oferty. Za intuicyjne przewidywanie “bum” generowanego przez “allachagbarów” warto zapłacić dodatkowo i liczę, że prace są w toku.

    Prace nad ŻYDEM IDEALNYM są jedynym wyjściem.
    Jak widać przyszłość potrafi widzieć jutrzenkę!

  41. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:10 | #41

    Mi sie jak kazdemu lewakowi wydaje ze eeeehhhaaaaaa amerykanie zasluzyli na to, tylko zal mi tych glupich amerykanow co zgineli.
    Oczywiscie zero refleksji z tego.
    Nie byłoby lepiej gdybyśmy się jakoś pozrozumieli? NIE! <- IDIOTA
    Hopeless. Ostatnio ogladnalem Contact i na samym koncu, "czy ty durna naukowa pipo wiesz, ze ten staruch mogl zmanipulowac cie, zeby sie caly swiat zjednoczyl?"
    JAKO ZARZUT!

  42. September 16th, 2009 at 00:13 | #42

    wo :

    Ja oceniam na 3 taką możliwość,

    Ja nie znam tej skali, ale wysoko oceniam możliwość, że jakieś nieudane negocjacje odbyły się przed 9/11. Goście, którzy lecieli w samolotach robili to zapewne na chwałę Pana, ale organizatorzy. To za duża rzecz była, żeby ugrać cokolwiek po fakcie. Zresztą oficjalnie nikt się chyba nie przyznał? Sama motywacja nienawiścią do ameryki jest imo słaba.

  43. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:13 | #43

    !WORLD UNITED!

  44. Tutennasrali
    September 16th, 2009 at 00:16 | #44

    inz.mruwnica :
    Sama motywacja nienawiścią do ameryki jest imo słaba.

    Może to gieje, którzy liczyli na elminację wrednych, homofobicznych heterosów w znaczącej ilości?

  45. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:17 | #45

    inz.mruwnica :

    Zresztą oficjalnie nikt się chyba nie przyznał?

    ?

  46. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:18 | #46

    Tutennasrali :

    inz.mruwnica :
    Sama motywacja nienawiścią do ameryki jest imo słaba.
    Może to gieje, którzy liczyli na elminację wrednych, homofobicznych heterosów w znaczącej ilości?

    ja cie kocham i podejrzewam ze reszta gejow tez.

  47. Tutennasrali
    September 16th, 2009 at 00:19 | #47

    Blaise :

    Tutennasrali :
    inz.mruwnica :
    Sama motywacja nienawiścią do ameryki jest imo słaba.
    Może to gieje, którzy liczyli na elminację wrednych, homofobicznych heterosów w znaczącej ilości?

    ja cie kocham i podejrzewam ze reszta gejow tez.

    Ciebie jak widać słabo kochają i dlatego chlejesz w samotności i rozpaczy.

  48. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:25 | #48

    Dzis kocham potege wielkiego wybuchu, wspierany przez przyjaciol. Przyjaciele i przyjazn, na tej wartosci buduje swoje zycie. Na milosci jezusa i innych bzdur nie zbudowalem nic oprocz alkoholizmu. Dziekuje zatem.

  49. September 16th, 2009 at 00:30 | #49

    @9/11:

    Swoją drogą, to niewiarygodne, że nikt jeszcze nie dał linka do tego materiału dowodowego. 12 października już blisko, people!

  50. Tutennasrali
    September 16th, 2009 at 00:32 | #50

    Blaise :

    Dzis kocham potege wielkiego wybuchu, wspierany przez przyjaciol. Przyjaciele i przyjazn, na tej wartosci buduje swoje zycie. Na milosci jezusa i innych bzdur nie zbudowalem nic oprocz alkoholizmu. Dziekuje zatem.

    Jebniesz se w łeb? Masz kamerkę i kanał na jutjubie? Weź skręć! Będzie beka :D

  51. Blaise
    September 16th, 2009 at 00:35 | #51

    Tutensrolalis znasz powiedzenie? – Pierdol sie sam.
    Jak Cie bozia dorwie i przyjebie ci kilkumetrowym krzyzem w twoj pusty święty leb, powie ci – Ty gnido miales takie mozliwosci, ale oczywiscie musiales zapyskowac i spierdolić. Tyle razy uczylam Cie – skromnosc, kurwa skromnosc!

  52. Tutennasrali
    September 16th, 2009 at 00:36 | #52

    bart :

    @9/11:
    Swoją drogą, to niewiarygodne, że nikt jeszcze nie dał linka do tego materiału dowodowego. 12 października już blisko, people!

    Moim zdaniem wysadzaczem będzie pan Bannon. Ani pan arab, ani pan żyd.

  53. September 16th, 2009 at 00:40 | #53

    Blaise, Tuten:

    Proponuję odrobinę herbatki ziołowej oraz przemyślenie tematu “Rola komciów na blogaskach w kształtowaniu społeczności czytelników”.

  54. September 16th, 2009 at 01:16 | #54

    hlb :

    radkowiecki :
    ja – niekumający gość wrzucający z rzadka komcie od czapy.
    ale ja czyli ja? czy ja czyli ty? bo jak ty to ja to spoko, ale jak ja to ja to ja nie wiem.

    Ja czyli ja, ty się już określiłeś i nie było powodu, bym wchodził ci w paradę.

  55. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 09:07 | #55

    hlb :

    ty jesteś kryptoeuropederastą,

    Kurde jestem niewyspany / przymulony i przeczytałem “kryptoneuropederastą”.
    Zaniepokoiłem się.

    dyspensor :

    Och, rozgryźliście mnie. Cholera. Nawet bloga specjalnie dla Was przygotowałem i miałem nadzieję, że wcześniej się za niego zabierzecie.

    Wiedziałem, że jesteś z innej ligi, niż Mooniowata Granulka.

    Na zespół szybkiego reagowania to się nie nadajecie :)

    A kiedy aspirowaliśmy?

    Veln :

    Ale Żydem jak już się zostanie, to się jest na zawsze i żadne nielubienie nie pomoże.

    Ale chirurgia plastyczna nie takie rzeczy potrafi.

    Tutennasrali :

    Prace nad ŻYDEM IDEALNYM są jedynym wyjściem.

    Jako stary rasista po dziadku endeku od lat twierdzę, że polscy Aszkenazim są bliscy ideału. Polski Żyd w ogóle przewyższa zagranicznego, i jest to naukowo potwierdzone.

  56. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 09:09 | #56

    Spamołap Brunner ty świnio!!!
    A tak przy okazji czy nikt nie pomoże anonimowej w wątku “Pan doktor pisze list”? Sam jestem ciekaw odpowiedzi.

  57. September 16th, 2009 at 10:02 | #57

    radkowiecki :

    Ja czyli ja, ty się już określiłeś i nie było powodu, bym wchodził ci w paradę.

    a jesli tak, to ja sie grzecznie wycofuje na z gory upatrzone pozycje

    Gammon No.82 :

    przeczytałem “kryptoneuropederastą”.
    Zaniepokoiłem się.

    i teraz:

    jesli twoje wyobrazone en przynalezy do krypto to znaczyloby ze stawiam teze iz jestes pederasta z kryptona. bylaby to smiala teza, ale mamy jeden udowodniony przypadek osoby pochodzacej z kryptona i biegajacej w blekitnych rajtuzach. rzeczywiscie takie zachowanie nosi cechy pederastyczne, a nawet europederastyczne.

    jesli jednak to twoje n przynalezy do kolejnego czlonu, to otrzymujemy neuropederaste. taka sytuacja otwiera zgola odmienne pole do dyskusji. jestem gotow do niej przystapic w kazdej chwili. bo na czym jak na czym, ale na systemach opartych o sieci neuronowe znam sie wyjatkowo slabo.

    wobec tego dyskusje na temat czy sztuczna inteligencja moze na ktoryms etapie rozwoju przejawiac sklonnosci pederastyczne moze byc odswiezajaca.

    Gammon No.82 :

    Polski Żyd w ogóle przewyższa zagranicznego, i jest to naukowo potwierdzone.

    zauwaz, ze zydzi wszedzie czuja sie jak u siebie, wiec okreslenie zyd zagraniczny nie jest uprawnione

  58. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 10:08 | #58

    hlb :

    zauwaz, ze zydzi wszedzie czuja sie jak u siebie, wiec okreslenie zyd zagraniczny nie jest uprawnione

    Nobezprzesady, בית הישראל nawet w Izraelu nie czują się u siebie :-D

    czy sztuczna inteligencja moze na ktoryms etapie rozwoju przejawiac sklonnosci pederastyczne

    Na ten temat usłyszymy jeszcze niejedno.

  59. September 16th, 2009 at 10:30 | #59

    Gammon No.82 :

    Spamołap Brunner ty świnio!!!
    A tak przy okazji czy nikt nie pomoże anonimowej w wątku “Pan doktor pisze list”? Sam jestem ciekaw odpowiedzi.

    Odpisałem.

  60. janekr
    September 16th, 2009 at 11:45 | #60

    Blaise :

    Prawda jest dlatego piekna, bo jest prosta i zrozumiala.

    Bzdura. Prawda jest… nijaka i zawiła. Proste i zrozumiałe są właśnie teorie spiskowe.

  61. jezykwkosmosie2
    September 16th, 2009 at 12:02 | #61

    Mnie tylko zastanawia o co autorom “trutherskich” filmów chodzi z tym rozbłyskiem, który miał rzekomo nastąpić przed uderzeniem w wieżę. Mówią tam, że to był mechanizm detonujący cośtam. Jedyny detonator, który świeci w czasie działania, jaki mi przychodzi na myśl to lont jest. Wychodziłoby, że zamachowiec miał otwarte okno i w ostatniej chwili swym wiernym Zippo podpalił lont detonując ładunek.
    Za głupi jestem na takie tropienie spisków chyba.

  62. September 16th, 2009 at 12:09 | #62

    janekr :

    Bzdura. Prawda jest… nijaka i zawiła. Proste i zrozumiałe są właśnie teorie spiskowe.

    To działa wielopoziomowo – teorie spiskowe są proste&zrozumiałe na poziomie najpowierzchowniejszym (“aha, Żydzi to zrobili, jasne”), ale stają się karkołomne przy najprostszej próbie analizy (“po co i jak?”), a w miarę się wgłębiania – coraz karkołomniejsze; a prawda nie ma przeważnie prościutkiego połysku z wierzchu, ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

  63. September 16th, 2009 at 12:16 | #63

    jezykwkosmosie2 :

    Mnie tylko zastanawia o co autorom “trutherskich” filmów chodzi z tym rozbłyskiem, który miał rzekomo nastąpić przed uderzeniem w wieżę.

    Ooo, to jest chyba ten artefakt jotpegowy, który mnie tak rozbawił, kiedy zrobiłem sobie sesję pt. “WTC na YouTube”. Pamiętam jeden filmik truthersów – na pierwszym planie wywiad z przechodniem, gdzieś w rogu WTC, drugi samolot uderza w wieżę, chwilę wcześniej mały niebieski piksel zmienia kolor na zielony, aha! Oczywiście cały zwyczajowy branzel: zwolnione tempo, czerwone kółko wokół piksela, stop-klatki itd.

    Swoją drogą, podczas tej sesji obejrzałem chyba najbardziej niesamowity film z ataków 11 września. Na pewno już o nim tu wspominałem, do tego obejrzało go 12 milionów jutubowców, więc pewnie wy też już widzieliście. Ale warto przypomnieć.

  64. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:16 | #64

    czescjacek :

    a prawda nie ma przeważnie prościutkiego połysku z wierzchu, ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

    No cóż, pewni teolodzy twierdzą, że przy każdej cząstce elementarnej we Wszechświecie tkwi mały aniołek, który na polecenie Pambuka nadaje jej odpowiedni pęd, spin i te tam różne – w ten sposób każde zdarzenie odbywa się zgodnie z Planem Pambuka. Nazywają to najprostszym z możliwych wyjaśnień.

  65. September 16th, 2009 at 12:17 | #65

    czescjacek :

    To działa wielopoziomowo – teorie spiskowe są proste&zrozumiałe na poziomie najpowierzchowniejszym (”aha, Żydzi to zrobili, jasne”), ale stają się karkołomne przy najprostszej próbie analizy (”po co i jak?”), a w miarę się wgłębiania – coraz karkołomniejsze; a prawda nie ma przeważnie prościutkiego połysku z wierzchu, ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

    Ale na najgłębszym poziomie przyczynowym te teorie są krwiomrożąco proste – celem jest zwykle władza nad światem lub/i ludobójstwo.

  66. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:18 | #66

    bart :

    chyba najbardziej niesamowity film

    Grube, gołe papieże w ogniu???

  67. janekr
    September 16th, 2009 at 12:22 | #67

    czescjacek :

    ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

    Nie staje się, niestety…

  68. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:23 | #68

    janekr :

    Nie staje się, niestety…

    Podobno jak się przegryźć przez rachunek tensorowy, to OTW okazuje się banalnie prosta.

  69. September 16th, 2009 at 12:25 | #69

    Lukasz :

    Ale na najgłębszym poziomie przyczynowym te teorie są krwiomrożąco proste – celem jest zwykle władza nad światem lub/i ludobójstwo

    No właśnie to jest najpowierzchowniejszy poziom przyczynowy! Jak się zastanowić, czyja konkretnie to ma być władza, no to wychodzi, że albo istnieje over 9000 konkurencyjnych organizacji spiskujących, a działalność każdej z nich ogranicza się do zorganizowania 1 czy 2 “eventów”, albo że organizacja spiskowa ma jakiś rozpaczliwy burdel i wszyscy w niej walczą ze wszystkimi.
    A co do ludobójstwa, to zabawna jest minimalna skuteczność tych zabiegów (zmniejszenie liczby ludności do ileśtam? LOL, a tu od 200 lat rośnie jak nigdy, i to coraz bardziej!).

  70. September 16th, 2009 at 12:26 | #70

    janekr :

    Nie staje się, niestety…

    A właśnie że staje!

  71. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:28 | #71

    czescjacek :

    A co do ludobójstwa, to zabawna jest minimalna skuteczność tych zabiegów (zmniejszenie liczby ludności do ileśtam? LOL, a tu od 200 lat rośnie jak nigdy, i to coraz bardziej!).

    Trochę rośnie. Ale sobie wyobraź, co by było, gdyby setki milionów ludzi nie umierały z powodu chemtrailsów!

  72. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:29 | #72

    czescjacek :

    A właśnie że staje!

    Do czasu. Latka lecą.

  73. September 16th, 2009 at 12:36 | #73
  74. September 16th, 2009 at 12:38 | #74

    Psychiatryk24 nadal w formie:
    http://kashmir.salon24.pl/124666,8-lat-i-kilka-dni-temu

    EDIT – dzięki bart za poprawę url – nie umiem tam wydobyć linka do konkretnej notki :)

  75. September 16th, 2009 at 12:39 | #75

    “Ooo, to jest chyba ten artefakt jotpegowy,”

    Stanowczo, plus może jeszcze efekt deinterlace’u.

  76. September 16th, 2009 at 12:43 | #76

    czescjacek :

    a prawda nie ma przeważnie prościutkiego połysku z wierzchu, ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

    Tak sobie myślę… że właśnie to jesteśmy skłonni nazywać “prawdą” co w miarę wgłębiania staje się prostsze. Myśl idzie tak: to ja nie mogłem zatrybić, a teraz już mogę, a więc to co zatrybiłem już tu na mnie czekało zewnętrzne wobec mnie, tylko się musiałem postarać.

  77. September 16th, 2009 at 12:45 | #77

    dyspensor :

    Stanowczo, plus może jeszcze efekt deinterlace’u.

    No soraski, trzeba było mieć wtedy lepsze źródła informacji w agencjach (ten tłumacz-gwiazda truthersów wtedy jeszcze pracował w FBI, tak?) i stać z lepszymi kamerami na Manhattanie. A teraz co najwyżej pozostaje wam podniecanie się pikselem w chujowym zrzucie na YouTube.

  78. September 16th, 2009 at 12:48 | #78

    Beznadzieja. Nawet jak się z Wami zgadzam, to się Wam wydaje, że się nie zgadzam.

    To się leczy, wiecie?

  79. September 16th, 2009 at 12:48 | #79

    inz.mruwnica :

    Myśl idzie tak: to ja nie mogłem zatrybić, a teraz już mogę, a więc to co zatrybiłem już tu na mnie czekało zewnętrzne wobec mnie, tylko się musiałem postarać.

    Ekhem, w sumie to się mogłem spodziewać takiego ataku :)
    Ale czy nie wyciągasz za ciężkich armat? Nie chodzi o Prawdy Ostateczne o Życiu i Cząstkach Elementarnych, tylko o takie prawdki, jak to, że temu cieciowi, który na twardziela pozował z karabinem armii włoskiej (!) się pofuksiło, a Hitler miał aż takiego pierdolca.

  80. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 12:50 | #80

    dyspensor :

    Beznadzieja. Nawet jak się z Wami zgadzam, to się Wam wydaje, że się nie zgadzam.
    To się leczy, wiecie?

    Po pierwsze mam wrażenie, że źle zrozumiałeś, po drugie tu nie jest grupa wsparcia, tu jest DKN Bronx.

  81. September 16th, 2009 at 12:52 | #81

    dyspensor :

    Beznadzieja. Nawet jak się z Wami zgadzam, to się Wam wydaje, że się nie zgadzam.

    Drogi dyspensorze, pozwól, że ci wytłumaczę, skąd biorą się takie nieporozumienia: otóż łykasz bez popijania bzdury takiego kalibru, że ciężko stwierdzić, w co wierzysz, a w co nie. Skąd mam wiedzieć, że akurat w kwestii wcześniejszego rozbłysku zachowujesz zdrowy sceptycyzm, a nie po prostu używasz wobec mnie sarkazmu? Dla ciebie jest oczywiste, że ładunki odpalono w podziemiach, a rozbłysk to bzdura; dla nas obie te hipotezy są równie zabawne.

  82. September 16th, 2009 at 12:55 | #82

    Lukasz :

    Psychiatryk24 nadal w formie:
    http://kashmir.salon24.pl/124666,8-lat-i-kilka-dni-temu

    No proszę, a nie dalej jak wczoraj rzuciłem w eter:

    W sensie, żeby napisać opowiadanko o przygotowaniach spiskowców do zamachu na WTC i podrzucić je na jakieś prawda2.info z głupią miną, że my tu tak wierzymy w Prawdę, w dobrej wierze wysmażyliśmy opowiadanie i mamy nadzieję dotrzeć do prostego człowieka z tym przekazem.

    Rzeczywistość przegoniła kabaret.

  83. cadaver
    September 16th, 2009 at 13:05 | #83

    Chcecie poznac prawde o WTC – czytajcie:
    http://www.totalizm.pl/wtc_pl.htm

  84. September 16th, 2009 at 13:13 | #84
  85. bloody_rabbit
    September 16th, 2009 at 13:21 | #85

    czescjacek :

    a prawda nie ma przeważnie prościutkiego połysku z wierzchu, ale jak się wgłębić, to staje się coraz prostsza.

    W fizyce to nie dziala.

    Gammon No.82 :

    Podobno jak się przegryźć przez rachunek tensorowy, to OTW okazuje się banalnie prosta.

    Nieprawda. Rachunek tensorowy to tylko pierwsza przeszkoda, potem sa nieliniowe czastkowe rownania rozniczkowe (rownania Einsteina) i fizyczna interpretacja ich rozwiazan. W OTW problemem jest nawet sprawdzenie, czy dwa rozne rozwiazania nie opisuja przypadkiem tego samego problemu, tylko w roznych ukladach wspolrzednych.

  86. September 16th, 2009 at 13:22 | #86

    bloody_rabbit :

    W fizyce to nie dziala.

    No ale ja nie o fizyce przecież.

  87. September 16th, 2009 at 14:08 | #87

    @WTC:

    Nie mogę przestać wczytywać się w te bzdury. Przeczytałem na blogasku u naszego nowego kolegi:

    Hmmm… czy komuś jeszcze przychodzą tutaj na myśl dziwne telefony z lotu 93, o których FBI twierdzi, że ich nie było? Na przykład: “Mamo, to ja, Mark Bingham”?

    No i jak to ja, poguglałem. Behold, oto dowód na Bush Bum WTC: Mark Bingham, jeden z bohaterów lotu United 93, już po porwaniu dzwoni do matki z samolotu i przedstawia się imieniem i nazwiskiem. Kto tak robi?! Nikt! Voice morphing technology!

    Nosz bzz bzz powaliło tych ludzi doszczętnie.

  88. September 16th, 2009 at 14:11 | #88

    Uwielbiam wyrwane z kontekstu cytaty.

    http://www.washingtonpost.com/wp-srv/national/dotmil/arkin020199.htm

    Voice morphing istnieje, czy nie istnieje?

  89. September 16th, 2009 at 14:16 | #89

    dyspensor :

    Voice morphing istnieje, czy nie istnieje?

    Trzeba przede wszystkim pamiętać, że możliwość popełnienia jakiegoś fałszerstwa nie jest dowodem na to, że takie fałszerstwo zostało popełnione. Generalnie twierdzenie, że rozmowy pasażerów feralnych lotów 9/11 z bliskimi zostały sfałszowane, to piękny przykład extraordinary claim, a tutaj potrzeba już extraordinary evidence.

  90. September 16th, 2009 at 14:16 | #90

    @ dyspensor:

    Chłopie, co ty miałeś z logiki?

    No, wait, let me rephrase:

    Wiesz, co to jest logika?

  91. September 16th, 2009 at 14:21 | #91

    “Trzeba przede wszystkim pamiętać, że możliwość popełnienia jakiegoś fałszerstwa nie jest dowodem na to, że takie fałszerstwo zostało popełnione”

    Nie jest. Ale też cytat jest wyrwany z kontekstu, nigdzie nie mówię, że NA PEWNO sfałszowano te rozmowy, tylko że istniała taka technologia jeszcze przed zamachami. Bart jak zwykle przyczepił się do dygresji, a w całym wpisie chodzi o najnowszą taśmę Osamy.

  92. September 16th, 2009 at 14:23 | #92

    dyspensor :

    Bart jak zwykle przyczepił się do dygresji

    Powoli zaczyna wychodzić na to, że cała ta wasza teoria składa się głównie z dygresji.

  93. September 16th, 2009 at 14:26 | #93

    @ dyspensor:

    Pomóż bracie. Czy Jim Fetzer to wiarygodna osoba? Mądrze gada?

  94. September 16th, 2009 at 14:29 | #94

    dyspensor :

    nigdzie nie mówię, że NA PEWNO

    Lurkam tę dyskusję jednym okiem, ale i tak sobie pozwolę się dołączyć: otóż bo wszystko, co Ty i cała Twoja formacja intelektualna mówicie NA PEWNO, to stwierdzenia w rodzaju “Barack Obama jest potajemnie jaszczurem i islamem”, a potem na ich poparcie macie całe mnóstwo podejrzonek, z których żadne już nie jest NA PEWNO.

  95. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 14:30 | #95

    bart :

    Powoli zaczyna wychodzić na to, że cała ta wasza teoria składa się głównie z dygresji.

    Napiszmy Poemat Dygresyjny o Strasznym Spisku.
    Na końcu będzie elektryfikacja. Trzeba tylko dopisać wszystko przed.

  96. September 16th, 2009 at 14:34 | #96

    “Pomóż bracie. Czy Jim Fetzer to wiarygodna osoba?”

    Taaa, pomóż… Znowu świrujesz?

    “cała Twoja formacja intelektualna”

    Ugh… nie ma to jak być chłopcem do bicia. Teraz mi się za wszystkich dostanie. Lejcie, miejmy to już z głowy.

  97. September 16th, 2009 at 14:38 | #97

    dyspensor :

    Taaa, pomóż… Znowu świrujesz?

    Oj nie bądź taki obrażalski. Po prostu czytam fascynujący wywiad z tym gościem i chciałem się od ciebie jako insidera dowiedzieć, czy jest szanowany w środowisku truthersów.

  98. September 16th, 2009 at 14:40 | #98

    dyspensor :

    Ugh… nie ma to jak być chłopcem do bicia.

    Oj weź, jak na internetsy to jesteś z niebywałą delikatnością traktowany (jesteśmy w końcu think tankiem Dyskurs-Kultura-Nauka, a to zobowiązuje, do kurwy nędzy!). Chyba nikt Cię jeszcze np. nie oskarżył wprost o niedostatki umysłowe?

    dyspensor :

    Teraz mi się za wszystkich dostanie.

    Po prostu patern został rekogniznięty. Żeby go przełamać, możesz podać jakiś argument (albo ze trzy) NA PEWNO słuszny – o co Cię zresztą od jakiegoś czasu prosi parę osób.

  99. Gammon No.82
    September 16th, 2009 at 14:42 | #99

    czescjacek :

    “Barack Obama jest potajemnie jaszczurem i islamem”, a potem na ich poparcie macie całe mnóstwo podejrzonek, z których żadne już nie jest NA PEWNO.

    Mam pomysł na prowokację artystyczną.
    Zrobić niewyraźną fotografię jakiegoś człekogadokształtnego, szmacianego czegoś, a potem opublikować jako fotografię wylinki Obamy podstępnie wykradzionej z Białego Domu przez amerykańskich patriotów. Do tego komentarz, że według ekspertyzy Niezależnych Profesjonalnych Profesjonalistów wylinka pozbawiona jest napletka, co mówi samo za siebie.

  100. September 16th, 2009 at 14:44 | #100

    czescjacek :

    Chyba nikt Cię jeszcze np. nie oskarżył wprost o niedostatki umysłowe?

    Trochę WO, inni też delikatnie insynuowali. Nawet twoją starą dostał ze dwa razy. Ale ogólnie Wersal.

Comment pages
1 11 12 13 14 15 30 2479
  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)