Orion-Srorion
W obliczu zbliżającego się wyjazdu na wakacje oraz braku pomysłu na nową notkę postanowiłem użyć desperackiego zapychacza i streścić dla was pewną dyskusję na forum davidicke.pl. Owszem, mógłbym zastąpić całą pisaninę linkiem do wątku, ale to nie byłoby tak interesujące doświadczenie jak przeczytanie mojego streszczenia, hm?
Zaczęło się od reklamy sympozjum poświęconego końcowi cywilizacji w 2012 r. Mroczny plakat, dzieło osoby nienawidzącej piękna, typografii i języka polskiego, zachęca do wybekania stówy na bilet, kusząc spotkaniem z gwiazdą apokaliptycznego undergroundu Patrickiem Gerylem, autorem „Proroctwa Oriona na rok 2012”.
Organizatorzy twierdzą, że Patrick Geryl jest „wybitnym astrofizykiem belgijskim”. Kwestia formalnego wykształcenia nie jest do końca jasna: według informacji zawartych na stronie Geryla, jest on raczej „literatem i badaczem”, który „od dzieciństwa bardzo interesował się astronomią i przeczytał setki artykułów i książek na jej temat” (wcześniej zajmował się m.in. obalaniem teorii względności — strona nie precyzuje, ogólnej czy szczególnej). W swoich najnowszych publikacjach Geryl zajmuje się nadchodzącą zagładą ludzkości: w roku 2012 wskutek gwałtownej aktywności magnetycznej Słońca dojdzie do przebiegunowania magnetycznego Ziemi, co spowoduje niemal kompletne wyginięcie rodzaju ludzkiego. Nie ma żartów, ostatnie takie przebiegunowanie zatopiło Atlantydę. Informację o zbliżającym się kataklizmie nasz literat i badacz wyczytał w proroctwach Majów i Egipcjan (oczywiście starożytnych; współcześnie żyjący Egipcjanie to jakieś cześki nie kumające Atlantydy). Na szczęście Geryl oprócz apokaliptycznej przepowiedni niesie również nadzieję: ratunek dla Ziemian może znajdować się w Wielkim Labiryncie pod piramidami w Gizie, w formie wypisanych na ścianach obliczeń, wskazówek i porad sporządzonych w obliczu zagłady przez samych Atlantów, którzy najwyraźniej za późno zabrali się do roboty i opracowali tylko część teoretyczną planu ratunkowego.
Geryl wraz z kolegą, „archeo-astronomem” Gino Ratinckx, postanowił odnaleźć ów labirynt. Wspomniałem już, że według „zwyczajnych” archeologów nie ma czegoś takiego jak Wielki Labirynt? Nie? Ach. Taki drobny detal nie zniechęca naszych dzielnych poszukiwaczy, którzy uzbrojeni w GPS wyruszyli na przygodę do Egiptu. Na razie efekt ich poszukiwań to trzy białe kamienie i zdjęcie bohaterów w śmiesznych kapelusikach. Piszę to i sam się wstydzę tej taniej szydery wobec ludzi, którzy próbują uratować świat, nie bacząc na grożące niebezpieczeństwa („jeśli zgubisz się w labiryncie, czeka cię pewna śmierć, bo ŚCIANY SIĘ RUSZAJĄ”).
Na wypadek gdyby nie odnalazł labiryntu, Geryl szykuje plan B polegający na zorganizowaniu grupy przetrwania przebiegunowania. Za pewną ilość pieniędzy (minimum 5000 euro, nastawiać się raczej na dziesięć tysi) można zostać współtowarzyszem Patricka Geryla w zabetonowanej górskiej jaskini, której wilgotny, chłodny klimat powinien zapewnić ochronę przed nieuchronnym kataklizmem. Ciekawe, czy cateringiem zajmuje się wspomniana w tekście o chemtrailsach eFoodsDirect?
Oprócz Geryla na sympozjum wystąpi kilku polskich prelegentów, wśród nich „najbardziej znany hipnotyzer w Polsce” (nie Arnold!), który „wprowadzi w trans kilka osób z sali i przeniesie ich w przyszłość do roku 2013”. Swój wykład wygłosi również gość, który twierdzi, że w 2012 r. nie będzie żadnego przebiegunowania, za to dupnie w nas planeta Nibiru (ciekawe, co na to Geryl). Janusz Zagórski omówi dokumenty programowe i wartości duchowe społeczności postapokaliptycznej, a Wojciech Maćkowiak przedstawi dowód na istnienie Atlantydy.
Pisałem w tekście o chemtrailsach, że tropiciele Ukrytej Prawdy to wyjątkowo tolerancyjna gromada — nie robią afery, że bzdet wyznawany przez jedną grupkę wyklucza prawdziwość bzdetu wyznawanego przez drugą. Stąd nie powinna dziwić obecność pana od Nibiru na jednym sympozjum z panem od przebiegunowania. Okazuje się jednak, że czasami pojawiają się konflikty. Oto w odpowiedzi na reklamę sympozjum odzywa się administrator forum davidicke.pl:
Nie wierzę w ani jedno słowo Geryla, David Icke tez go nie popiera, czyli nie mogę jednocześnie tworzyć dwubiegunowości i rozdwojenia jaźni. Raczej David nie byłby zadowolony widząc że popieramy Geryla reklamując jego imprezę. Geryla zresztą uważam za oszusta. Może i miesza prawdę z fikcją , ale więcej w tym fikcji. Popierał też Projekt Cheops i Lucynę Łobos a to oszuści numer dwa. A projet Chops dla mnie to już absolutne dno. Myślę że wielu ludzi na forum i nie tylko udowodniło oraz wielu fantastycznych mistrzów duchowych, Indian, Mnichów Tybetańskich, Naukowców — udowodnili oni że mydlenie oczu zagładą jest błędem bo zagłady nie będzie. Sam w to nie wierzę i nie widzę powodu aby to propagować. Myślę że i tak będzie pełno ludzi nawet bez naszej skromnej reklamy.
Ałć. Nie dość, że przebiegunowanie to bzdura, to jeszcze nie ma czegoś takiego jak Nibiru:
Planeta X Nibiru TO MIT co odwodnił już Michael S Heiser…i czymkolwiek to jest nie jest na pewno planetą Nibiru. Ten mit rozpowszechnia od lat siedemdziesiątych kolejny oszust Zecharia Sitchin.
Inny uczestnik dyskusji wtrąca się ze swoją hipotezą na temat Planety X:
Każdy kto głosi brednie o zagrożeniu ze strony Nbiru jest albo idiotą albo dezinformatorem. Nibiru proszę Pana była statkiem kosmicznym slużącym do wydobywania złota i zasiewania DNA na różnych planetach — w żaden sposób nie może nam teraz zagrażać bo albo go już nie ma, albo w środku siedzą Ci sami inżynierowie genetyczni którzy babrali się w naszych genach i raczej nierozsądne z ich strony byłoby niszczenie swojego eksperymentu.
Następny dyskutant, twórca strony Vismaya Maitreya (MY EYES, THEY BURN), twierdzi, że Nibiru faktycznie nadlatuje, a zapytany o źródło informacji najpierw zbywa rozmówcę, a potem zaznacza, że stracił już zapał do eksplorowania tajemnicy Planety X:
mam pewne info których nie zdradzam ale wiem że Nibiru leci do nas i tyle -> na pewno nie powiem swojego źródła, oczywiście przez nie podanie źródła staje się mniej wiarygodny ale że tak powiem zwisa mi to (…) ja wiem tylko że leci do nas… w jakim celu? nie analizuje już tego dokładnie…
Internauta radoslaw tłumaczy, co właściwie stanie się w 2012 r.:
Nasze słońce wtedy “beknie”.
Wiatr słoneczny który doleci do Ziemii usmaży wszystkich ktorzy nie potrafią wywołać implozji w DNA.
Przeszkodą w tym procesie jest: strach, żywność GMO, smog w miastach, brak współczucia i parę innych rzeczy.
To jest czysta fizyka, niestety nie nauczana na uniwersytetach.
Życzę zrozumienia i lepszego merytorycznego przygotowania do tematu który jest bardzo istotny dla ludzkoci.
To moja druga ulubiona wypowiedź, zaraz po tej o wydobywaniu złota i zasiewaniu DNA. Widać, że radoslaw to osoba, która potrafi edukować — w kilku zdaniach zawarł treści na co najmniej dwie blogonotki: bekające słońce, implozja w DNA, tajemna fizyka. No i oczywiście brak współczucia i parę innych rzeczy.
Dopiero pod koniec dyskusji dowiadujemy się, jaki problem mają administratorzy strony davidicke.pl z Gerylem — i jest to problem bardzo ciekawy. Jak zapewne wiecie, dla antysemickich tropicieli teorii spiskowych David Icke to szkodliwy wariat, który bajkami o Ludziach-Jaszczurach odsuwa podejrzenia od Rządu Światowego Żydostwa. Czas zstąpić o pięterko niżej. Otóż dla Davida Icke i jego fanów Patrick Geryl to szkodliwy wariat, który bajkami o przebiegunowaniu odwraca uwagę ludzkości od prawdziwych zagrożeń:
Przez dłuższy czas próbowaliśmy wyjaśnić na forum Cheopsa szkodliwość podobnej działalności, bez skutku. GDYBY Geryl mówił o sprawach WAŻNIEJSZYCH jak NWO, smugi chemiczne, Codex Alimentarius, faszystowskie metody rządów mocarstw, zatajanie wiedzy, niszczenie zdrowia, ofiary z ludzi, terroryzm, szczepienia, ….lista nie ma końca. wtedy popierałbym go i myślę że Icke też.
To co tworzy Geryl to kolejna fałszywa flaga… wizja fałszywego jutra. (…)Nie niepokoi mnie to co stanie się w 2012, nie boję się tego i nie wzbudza to we mnie skrajnych emocji, co będzie to będzie, nie dbam o to. Ważne jest co dzieję się teraz…BO SĄ LUDZIE i i INNI 8-) którzy bardzo się tego boją co się stanie, jak np Illumianci czy rasa Draco (cokolwiek o nich myślicie) Chcą zamknąć Nas w elektromagnetycznej pułapce, zniszczyć nasze DNA, zastraszyć, uśpić hipnozą poprzez media, religię i inne opium dla mas. Nie boję się 2012, boję sie tego co się stanie zanim dożyjemy tej daty, na tym staramy się skoncentrować. Będzie Przebudzenie, to jest pewne, ale to teraz jest wojna , a nie w 2012. Trzymajmy się dnia dzisiejszego, bo od tego co robimy TERAZ zależy co będzie w 2012.
Uff, zdążyłem sklecić notkę przed wyjazdem! Blogasek udaje się na urlop do września. Dla aktywnych czytelników proponuję zadanie domowe: ustalić, kto jest szkodliwym wariatem dla Patricka Geryla.
Lukasz :
Za dużo Xiędza Profesora Włodzimierza Sedlaka (i Święconej Wody).
Ned Flanders :
Pytałeś nie o wolność ale o założenia, które przedstawiłem. (Jednostka a społeczeństwo.)
Taki ‘Marksizm i skok do królestwa wolności’ liczy sobie pięćset coś stron. Chyba nie przyjmujemy, że w zwykłych komciach choć uda nam się przekroczyć poziom ramowej i bardzo ogólnej rekonstrukcji poglądów Marksa na wolność.
To samo świadczy co o Metafizyce Arystotelesa, o której powiadają, że to tylko notatki do wykładów przez niego prowadzonych. Zaś on sam pisał niezgorsze dialogi, podobno były lepsze niż Platona.
Pozwolę sobie zauważyć, że problem interpretacjami Marksa jest głębszy i nie ma wypracowanego konsensusu w tej kwestii. Przynajmniej odmienności nie są nawet na tyle diametralne różne, żeby mówić z taką pewnością o wczesnym i późnym Marksie tak jak dajmy na to o Wittgensteinie czy nawet nawet od biedy Schelerze.
Jak sądzę zauważyłeś, że cytowałem Walickiego i zatem zapewne przyjmuję podobne założenie o znaczeniu tekstów okresu ‘młodego Marksa’ dla odczytania jego teorii.
“The thin lips were drawn away from skull-like teeth. The cheeks were sunken and leathery. Dank black hair lay matted thinly on a baldish scalp the color of old parchment. A living corpse in the costume of a gay Harlequin! With a wide-muzzled gun. And a jeering laugh that made the silence in the room crawl with menace.”
http://grypa666.wordpress.com/
I znow wszyscy umrzemy.
Drogi Barcie, poświęć swój czas i obejrzyj sobie to:
http://youtube.com/watch?v=G8_NFgxPAwM
Slotna :
to faktycznie nowosc, a myslalem ze smierc spotyka tylko tych niedobrych
@ John Cooper:
ha! swego czasu obejrzalem pare odcinkow z serii “The Antichrist Dajjal Will Be A Reptilian Shapeshifter” – seria ma chyba ponad setke odcinkow wiekszosc z nich to wszelkiego rodzaju sklejki z fragmentow dziel kultury masowej i dorobiona do nich ideolo na zasadzie naciaganego symbolizmu. mozna niezle sie posmiac,ale potem juz nudzi. tematyka : gady, NWO, spisek szatana, zydzi, cyklisci, etc.
btw. pierwszy raz jestem na biezaco z komciami \m/
Nietoperz :
Najpierw obejrzyj, a potem komentuj.
John Cooper :
O rety, muszę? :( Mam dziś imieniny babci i pakuję się do jutrzejszego wyjazdu, a to jedenaście odcinków przygód jakiegoś Kosmicznego Detektywa. Może zreferuj?
bart :
Właśnie zaczynam oglądać 8 part.
Chyba najlepszy wykład jaki do tej pory widziałem.
Icke się chyba przy nim nawet chowa.
BLIPa masz, miło :)
@ bart:
wyklada Walter Julius Veith (za wiki): is an author and speaker known for his work in nutrition, creationism and other Christian topics
to juz wystarczy chyba za referencje
John Cooper :
To nie brzmi dobrze.
bart :
Masoneria, masoni, symbole masońskie.
Coś pięknego.
Nie, sorki, poddałem się. To jest jakiś straszliwy bełkot wśród paprotek. Nie dam rady.
Dzięki poświęconemu czasu, znowu dochodzę do wniosku, że mamy przejebane :)
Hyhyhy…
one je kabalistka? a nie scjentolog jaki?
edyta : i widze juz sie im zmienilo – ‘cywilizacja smierci’ jest juz jazzy wsrod katoli
Nietoperz :
Kabalistka. To ci z czerwonymi wstążkami na przegubach. Scjentolodzy to ci, co skaczą po kanapie w talk show.
hmm, czerwone wstazki… cos mi sie kojarzy, ale z kajkiem i kokoszem bardziej niz kabala. czy z wiedzminem? juz nie pomne, kurde, ktory to wytwor polskiej masowki byl.
Zagłada Cywilizacji Białego Euroatlantyckiego Heteroseksualnego Chrześcijanina coraz bliżej?
http://wiadomosci.onet.pl/2025386,69,drozdze_moga_byc_homoseksualne,item.html
@ Gammon No.82:
sam tytul miazdzy formą.
Moje najnowsze odkrycie w kategorii “krótkie notki osób kompletnie obłąkanych” znowu nadaje:
Nietoperz :
Kajko i Kokosz, dobrze kombinujesz. Hint: czerwona przędza.
Gammon No.82 :
(O_o’) A ja je do ust wkładałem!!1!
bart :
Chciałem to jakoś dowcipnie skomentować, ale nie mogę, bo za bardzo się śmieję.
To jest kupdegras do każdej dyskusji “Ciekawe, co o tym prawie do rozrywki mogliby powiedzieć schłopiałej szlachciance z Kazachstanu z ogorzałą od wiatru twarzą i spuchniętymi od pracy rękoma”.
I wchodzi na styk do Blipa.
@ Barts:
o to to! przedza czerwona na strzale coby czary ochronne ominac;]
Prosi się o entry na waszej copypasta wiki.
Tylko dlaczego schłopiałej szlachciance a nie na przykład zaszlachtowanej chłopce? I dlaczego akurat z Kazachstanu?
http://www.youtube.com/watch?v=dWGm8HvOrNI
Mój urlop zaczyna się odtąd
—————————————
Barts :
Ten kraj jest nasz i wasz. Feel free.
Dopiero co wróciłem do domu (z wakacji) i mam jedno szybkie pytanie. Ile tysięcy osób wzięło udział we mszy o nawrócenie/spalenie madonny?
Barts :
Bo ich do Kazachstanu wywozili Sowieci.
bloody_rabbit :
Te zaszlachtowane chłopki?
totalna głupota z tym rokiem 2012, nie wierzę w to.
mrw :
Eee, nie pamiętam linka i nigdy nie dodawałem nic do Wiki. *wstyd*
hercules :
WAŻNE, ŻE 2012 WIERZY W CIEBIE A POZA TYM JOHN CUSACK BY NIE KŁAMAŁ.
hlb :
A nie nie, nic nie odpowiem. Obiecałem Bartowi, że nie będzie więcej flejmów z japkiem. Tym bardziej, że na końcu wychodzi tak, że ja pluje na japkowe, będąc (czasem ciężko) doświadczonym użytkownieiem, a od pececiarzy wyzywają mnie różńe mietki_1066, które japkowe widziały tylko na youtubie.
Też nie zamierzam się wdawać we flejma, ale mogę w ciemno obstawić, że dłużej używam maca niż – powiedzmy – ty jesteś pełnoletni (a więc jeszcze jakaś arytmetyka do wykonania).
A ja o Madonnie odwrotnie i rzeczowo.
Mieszkam kilka kilometrów od miejsca wczorajszego koncertu. Otóż zaraportowano mi, że wczoraj po południu samochody chcące darmowo posłuchać koncertu oparkowały na moim podwórku *wszystko*, z trawnikami niestety włącznie.
BTW dlaczego nie działa edit? Czy mechanizm bloga wykrywa, że łączę się przez telefon i za to mnie dyskryminuje?
W związku z realizacją praktyczną wykonu Maradonny chciałem zaprezenyować etos więzienny i bójta się bo każdy z was może tam wylądować.
Proszszszę, oto:
http://www.youtube.com/watch?v=8StWXXotf0w&NR=1
Tutennasrali :
Dżyzas, nie przy śniadaniu.
janekr :
Co jest pomysłem kompletnie z dupy – nagłośnienie było wporzo, ale przecież już całkiem niedaleko od ostatnich głośników dźwięk zmieniał się w coś przykrego.
@ eli.wurman:
A o homoseksualistach można przy śniadaniu? O muchach na kupie też?
Słyszałeś o efekcie Dopplera i systemach linearnych? Dlatego się zmieniał.
ps. Jak już wpiszesz w gogle doppler, weź pod uwagę, że żeby zniszczyć to o czym się dowiedziałeś powstały systemy linearne. Jedyna skuteczna rzecz jaką wymyłił francuz. Czołgi francuskie mają lusterka wsteczne, bo warto oglądać pole bitwy.
Tutennasrali :
Widisz, ja jadam śniadanie z homoseksualistą, więc da się przyzwyczaić.
Tutennasrali :
Słyszałem, że Twoja stara się zmienia linearnie.
eli.wurman :
Gówno prawda. Zdechła dwa lata temu i musiałem jej kupić granitowego mercedesa. Drogi był, a baby nienawidziłem hemoroidolizie. Robale nie działają linearnie. Durniu.
achcahcha: Czy to prawda, że pederyści nie robią pompek bo już są ładni? To mit heterosów obrzydliwych?
@ mrw:
Naprawdę, nie chce mi się wierzyć w 2012 rok. Wielu przepowiadało koniec świata itd. Wg niektórych ludzi, koniec świata już trwa, jeszcze inni wymyślili, że świat skończy się w 2000 roku. Jakoś nic się nie stało.
Nie wierzę w 2012 rok.
hercules :
Ja wprost przeciwnie. W rok 2012 wierzę jak w mało co. Wszystko, i są na to naukowe dowody, wskazuje, że będzie.
hercules :
O, to prawie jak z polską piłką.
@ eli.wurman:
Tchórz cię obleciał zboku?
Tutennasrali :
I w’oglę się lecę zbaptyzować zaraz, bo ujrzałem światło, Pan przemówił, zagłada blisko, ratujcie się kto może (trzy morza się spotkają w górach w czechach!).
Veln :
Nyet, schłopiałe szlachcianki. Chodzi o wywózki sowieckie z wschodnich terenów II Rzeczpospolitej.
@czescjacek & hlb
W nawiązaniu do dyskusji o chustach: http://www.lewica.pl/index.php?id=19856
eli.wurman :
Myślałem, że jak ktoś wsadza faję w dupę innemu samcu(zboczeńcy wg. mojego światpoglądu powinni być pojebani) , jest na tyle ineligentny, że nie daje się podpuścić w tak łatwy i czerstwy sposób jaki zainfekowałem. Jesteś gejem czy zwykłym pedałem?
Tutennasrali :
Czyli boli Cię, że wsadzam krzywy chuj w Twój światopogląd, będąc jednocześnie zboczonym i normalnym? No, to uświadomienie sobie problemu jest pierwszym krokiem do wyleczenia. Uświadomiłeś sobie problem, amirajt?
Tutennasrali :
Chyba “zdefe”
Tutennasrali :
Twoim starym.
@ eli.wurman:
Jeździł na akwarium z janem pawełkiem, ale zastrzelili. Ale się wkurwiłeś. :) Nie mógłbyś być bardziej rozumny i zły? Pedały promują się jako ludzie gustowni i agresywni (jak seksowny Biedroń). Żydów akceptuję, bo mają państwo i są wyjątkowo ładni, ale czemu mam akceptować pedłaów? No czemu?
Tutennasrali :
Jeśli biedrona jest dla Ciebie seksowna, to nie mamy o czym gadać.
Tutennasrali :
Tuten, krynico szemranych mądrości, na Ciebie/z Twojego powodu? A w życiu pięknym!
eli.wurman :
Tuten, krynico szemranych mądrości, na Ciebie/z Twojego powodu? A w życiu pięknym!
No widzisz? Zawsze cię lubiłem i okazało się, że słusznie.
Biedroń ci się nie podoba? Czemu? Jest głupi, więc dla równowagi powinien być seksowny, ale jako niedostosowany społecznie heteryk nie jestem w stanie określić gdzie jest raz.
bloody_rabbit :
Próbuję się wzruszyć losem schłopiałe szlachcianki vs. losem chłopa i kurno coś nie mogę.
@ mrw:
Widać twoje odczuwanie jest niepełne, tak jak moje, bo moja empatia nie może nadal uwierzyć, że wsadznie chuja w dupę może być objawianiem miłości.
mrw :
Nobo nie rozumisz, że chłop – jak sama nazwa wskazuje – był od początku przeznaczony do schłopienia, a schłopiona szlachcianka to jest wbrew Prawu Bożemu i Naturalnemu.
Tutennasrali :
Ale podstawienie dupy pod chuja już tak.
Barts :
Skoro lubisz i cenisz takę formę? Co na to twoi rodzice? Robienie chłopu laski w stanie wzwodu jest też objawem sympatyji, oczywiście pod warunkiem, że też ci stanął. Bez tego nie jesteś pedałem.
ps. czy Biedroń jest reprezentatywnym pedałem? Eli? Ty powinieneś wiedźieć.
Jeśli byłby górnikiem to znienawidziłbym Ślązaków. Nienawidzę.
Gammon No.82 :
A ślóp pedała z ITI i hydraulika SGIP, fana Fiata 125 nie jest mezaliansem?
Tutennasrali :
Tak jak Ty jesteś reprezentatywnym heteroseksualistą.
Tutennasrali :
Siebie, pedałów, górników, Ślązaków, Biedronia?
Również: bart się zwinął na wczasy a Tuten trolluje.
mrw :
To się wzrusz losem wywiezionych na zsyłkę do Kazachstany, będzie łatwiej.
Co prawda, nadal nie rozumiem związku z koncertem Madonny.
eli.wurman :
On jest reprezentatywnym trollem.
A wolno nienawidzić górników?
@ eli.wurman:
Siebie strasznie kocham. Barta też, bo to zdolny koleś, a ty nie odpowidasz na zadane pytania i nie mogę powiedźieć “pedale”, bo teraz jest za to kara. 15OOO, Szkoda, że nie stokiloton.
eli.wurman :
Gdy Bart śpi, Tuteny harcują.
@ Barts:
A kto teraz troluje twoją matkę? Jesteś pewien? Bierze lub brała w usta ? Łykała? Widziałeś czy się z tym kryła? Kryłeś się z tym, że wiesz?
bloody_rabbit :
Wywózka jedno, schłopienie drugie.
bloody_rabbit :
No bo powinieneś iść się pomodlić, a nie tańczyć u szatana.
Tutennasrali :
Najwidoczniej przeoczyłeś ten moment w którym mówiłem, że pedał jest spoko. Więc możesz mówić do mnie per pedale, jeśli Ci to nawilża paukę (ale bądź ostrożny w stosunku do innych, nigdy nie wiesz, czy Cię sklepowa nie podkabluje).
Tutennasrali swoimi postami pokazał tak niski poziom intelektualny, że nie zasługuje na odpowiedzi – przecież to zwykły troll jakiego nie nalezy karmić…
Przy okazji – ciekawe, czy tego typu zachowania da się leczyć? :)
M :
Pozornie tylko. Zadaje ważne pytania tylko w trudny sposób.
M :
To jest m.in. mój troll i będę z nim robił co mi się podoba.
M :
Za pomocą lobotomii. Ale się nie praktykuje.
eli.wurman :
Co za głupi PEDAŁ. Kocham cię mój mały prywatny pedale, ale nie czuj się za pewnie :) . Nie tak jak Kłaziego, bo tamtego za wybitne i długie posty, których … O co chodziło?
Swoją szosą pederysta, który założył babie sprawę musiał być, albo bardzo bogaty, albo bezrozumny. Osobiście wykonałbym “eliminację społeczną” i nie dlatego, że jest pedałem. Powód byłby znaga inny.Nie jest ładne co jest ładne tylko co się komu podoba, a rodziny granatowych policjantów też w czasie okupacji wieszało się za przedziwne częściciał. Tk.
Chodzi o trdycję . Zasadniczo .Freeeeeeeeee…
Tutennasrali :
Zapewne mój tata. :)
Zastanawia mnie jedna rzecz.
http://www.rp.pl/artykul/2,348570_Jasnie__Pan_Murzyn.html
Dlaczego oni w tej Rzepie masowo nie zostaną pedałami, czarnuchami, muślimami czy innymi żydkami. Przecież z tym się wiążą takie przywileje, taka władza nad światem, że żyć nie umierać! A oni pozostają tymi uciśnianymi WASPami czy polskimi White Aryan Catholico…
Barts :
Czy wiesz dlaczego Żydzi śą Żydami po kędzieli? Po mamie nie ma wątpliwości. Znasz tatę (czy mama też zna?) ? Wyślij do adeptów najblższej jednostki wojskowej ciasto. Może tato zje.
Veln :
Myślisz, że by ich przyjęli? Nie sądzę.
Veln :
bo to chyba drogi proces, vide przypadek sp. majkela dzeksona. wybielanie skory kosztowalo go nieco. ciekawym czy pociemnianie sobie skory jest drozsze?
@ Nietoperz:
Pasta do butów? Działało w przedwojennych filmach.
@ bloody_rabbit:
w polskich powojennych takoz (alternatywy 4)
http://wiadomosci.onet.pl/2026383,11,item.html
Kombatanci przeciwko promocji wojska polskiego… Myślałem, że już mnie nic nie zaskoczy.
Spamołap Barta zeżarł mi ostatniego posta, więc spróbuję jeszcze raz.
Wygląda na to, że kombatanci z jakiegoś powodu nie chcą promocji wojska polskiego. Widzę dwa wytłumaczenia: albo Prawdziwy Patriotyzm z jakiegoś powodu wyklucza zachęcanie ludzi do zatrudniania się w armii, albo ciała ostatnich partyzantów zostały przejęte przez inteligentne pasożyty z gwiazdozbioru Perseusza.
http://wiadomosci.onet.pl/2026383,11,item.html
@VELN
” White Aryan Catholico…”
WACO- White Aryan Catholic Orthodox
Tak a’propos niedawnej dyskusji o klasie średniej: w USA to ona IMHO właśnie zanika, wskutek niesamowitego tempa koncentrowania się dochodów w rękach 1% najbogatszych.
bloody_rabbit :
http://www.youtube.com/watch?v=t1bHBthJN9w
:)
Barts :
Pythoni są przereklamowani.
mrw :
E tam.
Powinienieś odpisać “Ni!”
Zły fotoreporter przy pomocy techniki pokazał światu “pijanego” prezydenta Rosjii
http://riot.pl/2009/07/09/medialna-manipulacja/
Dziennik to powtórzył
http://www.dziennik.pl/swiat/article413601/Prezydent_Rosji_zabalowal_na_szczycie_G8_.html
Ale, z komentarzy pod artykułem wiem, że akurat ten rosjanin wcale nie był pijany ;-)
~Wrona
»
Elektroniczna kontrola 2009-07-12 13:09
Avatar
Wiem jak to wyglada, kiedy jest sie sterowanym przez HAARP-a. Wiele razy robiono mnie strasznie pijana po wypiciu malenkiego kieliszka alkoholu. Kiedy pierwszy raz mi zrobiono cos takiego, to nie mialam pojecia, co sie ze mna stalo. Belkotalam i nie moglam sie utrzymac na nogach. Swiadomosc mialam sprawna, ale fizycznie nie moglam wstac z krzesla. Ja zdawalam sobie z tego sprawe, ze jestem kontrolowana wiec od razu wiedzialam o co chodzi. Bardzo rzadko pije jakis alkohol, ale wiele razy, kiedy wypilam robili ze mnie kompletnie pijana bez utraty swiadomosci. Raz tez narzekal na to moj maz. Po malym kieluszku wodki nie mogl poruszac nogami. Zupelnie nie wiedzial, co sie z nim stalo.
Nie watpie w to, ze przywodcy Rosji sa kontrolowani i w rozny sposob moga byc osmieszani tracac wiarygodnosc.
Zapoznaj sie z bronia konca czasow :
[www.zwiastun2009.republika.pl]
Veln :
Dżizas, co za stek bzdur.
Czy to jest na poważnie, czy tylko zjeb taki…
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/atak_szatana_diabla_na_polske_104913.html
…bo ja mam czasem problem to odróżnić kiedy idzie o PL?
bloody_rabbit :
Do Kazachstanu wywozili ich Michnik, Balcerowicz i Owsiak.
mietek_1899 :
mieciu_1525, weź sobie wyobraź że jest mi bardzo wszystko jedno od ilu tygodni fantazjujesz o komputerze z japkiem. Tak jak jest mi bardzo wszystko jedno, że jesteście ode mnie młodsi oboje – ty i twoja stara.
Veln :
Dawno temu, jeden z podwładnych mojej Mamy napisał w raporcie (chyba już policyjnym) “obywatele narodowości murzyńskiej”. Koledzy potem mu dokuczali, domagając się wskazania na mapie gdzie leży Murzynia.
mrw :
Twoja Stara śmierdziała skisłymi jagodami.
RobertP :
Nie jest pewne gdzie leży Murzynia, ale wiem gdzie jest Murzynno – a zaraz obok leży Murzynko:
http://maps.google.co.uk/maps?source=ig&hl=en&q=Murzynno,+Inowroc%C5%82aw+County,+Kuiavia-Pomerania,+Poland&ie=UTF8&cd=1&geocode=FU6IJgMd50IaAQ&split=0&sll=53.800651,-4.064941&sspn=6.881357,14.941406&z=13&iwloc=A
bloody_rabbit :
See? See?
Ned Flanders :
Tylko nie piszcie nazwiska, bo tu przyjdzie.
hlb :
Ja tam nawet komentowałem i na początku myślałem, że to hardkorowy troll, ale potem uznałem, że on tak ma na serio i tylko zaproponowałem coś ze swojej apteczki.
mrw :
Jestem z siebie dumny, że nie dałem się wpuścić w kanał standartowej odpowiedzi fana Pythona.
AJ :
Golonko?
mrw :
Nie! no to Golonko to juz było Max! A potem dziwić się, ze o chamstwie w internecie rozpowiadają.
grzesie2k :
No ja na powaznie mam czasem problem.Czytam czasem nawet w poważnych gazetach coś i nie wiem, czy to troll czy nie. A to jest maksymalne – jak ktoś napisał – objawienie obywatelskie.
AJ :
Liberty Dajrekt?
mrw :
“Odkąd film się ukazał, polskich korespondentów telewizyjnych w Ameryce określa się mianem Boratów, i nie jest to wcale dowcip.”
Sam napisał jak lubi.
mrw :
Golonko?
No.
Internetowa anegdota: kiedyś w Ameryce pewien koleś powiedział brzydko o pewnych paniach grających w koszykówkę. Pewien inny koleś zbierał doniesienia medialne o tej sprawie z całego świata, bo interesowały go tłumaczenia na inne języki charakterystycznych dla amerykańskiej kultury określeń użytych przez tego pierwszego. W Polsce o sprawie napisał i przetłumaczył te słowa właśnie Golonko w SE (może byli też inni). Podesłałem temu kolesiowi informację o tym i dałem dosłowne tłumaczenie tłumaczenia Golonki. Koleś zamieścił to na swojej stronie, przy okazji przekręcając to, co napisałem. Za jakiś czas się okazało, że Golonko przysłał temu kolesiowi sprostowanie i wyjaśnienie, co to tam niby spłodził w gazecie. Koleś forwardnął tego maila do mnie, ale nawet całego nie przeczytałem, bo spadłem z fotela ze śmiechu. W każdym razie wnoszę z historii, że Golonko musi się guglać co jakiś czas i reaguje na to, co przeczyta.
hlb :
W internecie jednak jest trudniej, bo nie ma profilu gazety. W tym konkretnym przypadku uznałem, że to nie może być troll, bo językowo to zbyt fatalne, jak na zaplanowaną mistyfikację, a też żaden troll nie będzie (chyba) zasypywał komentarzy obszernymi cytatmi z Biblii czy innych objawień.