Blog de Bart

przedawkowała bozię?
ta parafia też mi odpowiada:
http://youtube.com/watch?v=_qpIr1Xun6A&feature=related

Christgasm

Komentarz na youtube: “The Spirits! They got me Chief!”

Czegoście się głupie czepiły Cheścijanki. Hę? Zazdrościcie? Która z was dziewczynki nie kręciła się w kółko ? Waszym starym wydawało się to bez sensu, a dla was było odpowiednią w tym czasie najebko-przyćpanką. Same sobie później waliłyście w nocha lub w gardziołko lub pod powieczkę lub jeszcze gdzieś gdzie nie wie nikt.Miła ta laska dobrego chrześcijańskiego chowu nie robiła takich niemoralnych swiństw tak samo jak np. ja. ;) Niestety natura zwyciężyła. Wyszło szydło z worka. Mi tam się bardzo spodobała.

widze ze sie kolega nieco zaktywizowal. to bardzo dobrze, dostatecznie, tak, tak… (ze zacytuje cytatem)

Dupe se zacytuj, albo owiń chomika gafrą żeby się nie rozleciał w czasie waszej akcji analnej.

Czy mam postawić specjalnie dla ciebie wirtualny alkomat na blogu?

@bart:
ale ten alkomat to dla mnie mam nadzieje, bo ja jestem geek glupi jeden, łasy na gadgety:)

Analny alkomat wirtualny? To musi być prześliczne. Taki poproszę.

ja też poproszę jedna sztukę. :) .

A może ta kobita miała “nie wirtualny wibrator analny” tylko zwykły na baterie, a ten film to reklama Duracella?

Ty się zając śmiej… Takie podskakiwanie to jest technika wprowadzania się w trans być może starsza niż rodzaj ludzki (Homo Sapiens (sapiens???)) – nie dam się pokroić czy tego jak też krzyżyka niespodzianego przez niektórych swastyką zwanego nie wymyślił nasz krępy kuzyn z Neandertalu…

Jak człowiek nie pije ani nie ćpa to tak ma. Musi coś wprowadzać do życia na osiedlu. Dlatego poszliśmy w przód w stosunku do pana neandertala z wyjątkiem takich lasek jak ta na filmie. Ona nadal tańczy i trzci.

bart! pobudka!

Nie wychodzę z pracy. Chcesz zobaczyć, jak wygląda mój newsreader?

Mam do przeczytania 120 postów z Psychiatryka24 i 85 wpisów LPR-owców! O 303 zdjęciach na Flickrze nie wspominając.

Rusz d.. sorry, klawiatura :)

Naprawde, chcielibysmy cos przeczytac.

Bart się skończył. Świat się kończy… przynajmniej tak mówili mi jehowcy do momentu w, którym wyjaśniłem in, że jestem zdeklarowanym Lucyferianinem. Generalnie system go wchłonął. Nie odzywa się, więc może jest zajęty braniem “lanosa” na raty i niedzielnym rosołem z teściową. Modelowy mąż. ;)