Home > Personalo, Politiko > Post posthibernacyjny

Post posthibernacyjny

March 29th, 2008 Leave a comment Go to comments

Miesiąc minął bez wpisu. Zazwyczaj kiedy cisza się przedłuża, łapię się na poczuciu winy i muszę przypominać sobie, że to blog jest dla mnie, nie ja dla bloga. Tym razem jednak żadne rozterki czy brak weny mnie nie dopadły. Mam usprawiedliwienie. Byłem bowiem tu:

tunezja1.jpg tunezja2.jpg tunezja3.jpg tunezja4.jpg

A potem tu:

krynica1.jpg krynica2.jpg

Wróciłem opalony i wypoczęty, odpaliłem feedreadery i nadrabiam zaległości. I co widzą słodkie me oczęta:

Arnold Masin przestał pisać bloga! Znowu! Tym razem Onet ocenzurował mu post, więc Arnold obraził się i zawiesił działalność literacką. Nie wiem, co było pierwotnie w poprzednim wpisie — teraz przedostatni post Masina składa się z cytatu “Jeśli mnie prześladowali, to i was będą prześladować” oraz zdjęcia z filmu “Pasja”, na którym rzymski żołdak (z wmontowanym sprytnie przez Masina łebkiem pejsatego Żydka) stoi obok ociekającego krwią Jezusa. Na tym wszystkim pieczątka “CENSORED”. Rozumiem z tego tyle, że Masin ogłosił się Mesjaszem i za to prześladują go Żydzi.

Popatrzmy, co jeszcze się dzieje. Paweł Paliwoda przestał pisać bloga! Znowu! Kambei Shimada zażywający biedroneczki zawiesił działalność w proteście przeciwko administratorom Salonu24, którzy nie dawali jego tekstów na stronę główną. Może faktycznie powinna powstać autentycznie prawicowa platforma bloggerska, w której Masin będzie dyredaktorem, Paliwoda ideologiem, a gwiazdą — Ewa Sowińska. Normalnie nic innego bym nie czytał.

Właśnie, Sowińska. Wróciłem z wczasów i czytam w “Dzienniku”, że chce zakazać seksu przed osiemnastką. Mało tego, dziennikarz Super Expressu zadzwonił do niej, podając się za redemptorystę z Radia Maryja i nakazując jej wycofanie się z pomysłu na antenie rozgłośni DJ Teda. Sowińska jest tak naiwna, że można jej wcisnąć sztucznego penisa jako świecę wotywną, połknęła więc haczyk i korzyła się, pytając pokornie: “To na kiedy się umówimy?”. Następnego dnia twierdziła w TV, że od razu wyczuła podpuchę, ale moim zdaniem wyglądała na wciąż potężnie wystraszoną.

Smutny jest tylko fakt, że ta cała historia z zakazem dupczenia bez dowodu osobistego to kaczka dziennikarska. Z oryginału wystąpienia Sowińskiej można wyczytać, że chodziło jej o zakaz kręcenia pornosów z siedemnastolatkami. Trochę nie rozumiem zachowania dziennikarzy “Dziennika”. Przecież naprawdę nie trzeba uciekać się do przekręcania słów Sowińskiej, żeby z niej zrobić idiotkę.

  1. March 30th, 2008 at 06:49 | #1

    Sowińska jest tak naiwna, że można jej wcisnąć sztucznego penisa jako świecę wotywną

    :)

  2. Abulafia
    March 30th, 2008 at 14:08 | #2

    Bart.
    Nabierasz nas jak farbowany redemptorysta Sowińską. Te landszafty-poza garbatym czworonogiem-pewnie wygenerowałeś komputerowo. W życiu moje oczęta nie widziały tak bajkowych scenerii. Nawet w snach.
    Analogia ze świecą paradna.
    Zastanawiam się, co za Rubens tę bryłę mięsa wywindował na piedestał? Z Torunia?

  3. March 30th, 2008 at 20:56 | #3

    Nie bryłę mięsa, bo schudła. Wzięła się za siebie.

    Ja w ogóle nie wiem, po co elpeerowcom była posada Rzecznika Praw Dziecka. Chyba tylko po to, żeby Wszechpolacy znaleźli zatrudnienie w biurze.

    Errata: Paweł Paliwoda znowu zaczął pisać bloga! “Szanowni Państwo! Incydentalnie przerywam milczenie, aby odnieść się do bulwersującej sprawy bieżącej”…

  4. YB
    March 31st, 2008 at 10:57 | #4

    Zapraszam na salon24 gdzie ostatnio znajduje cos takiego:

    hehe pozatym uskuteczniam coś szalonego..wyciskam pompki przed krzyzem i mówie sobie mięczaku Chrystus gorzej cierpiał… i niech mi ktoś powie że pusta to Wiara..pfff
    http://crusader.salon24.pl/67024,index.html
    i jesus dla fanow:
    http://lach.salon24.pl/index.html

  5. Tutensramon
    March 31st, 2008 at 22:23 | #5

    Bart. Mam pytanie. Jak myślisz czy w kraju w którym byłeś mają też Lep;)erów, Kaczynskich, Tusków Sowińską czy Falandysza? Może nawet Kurskiego czy miejscową wersję mojego miłego Wierzejskiego? Pytam bo tam nie byłem, a ciekaw jestem czy przez krótki (był krótki ?) czas człowiek potrafi wyrobić sobie jakiekolwiek zdanie. A jak nie mają, to jak ci biedni ludzie sobie do kurwy nędzy radzą ???

  6. March 31st, 2008 at 22:52 | #6

    Tam jest taki śmieszny ustrój zwany demokracją fasadową – Pan Prezydent w wyborach zdobywa jakieś północnokoreańskie wyniku typu 99,75% głosów. Na portrety Pana Prezydenta natykaliśmy się często. Wygląda na sympatycznego gościa, ale najwyraźniej kompletnie nie wie, co robić z rękami na zdjęciach.

  7. April 1st, 2008 at 22:44 | #7

    o moj niewierzacy boze! to jest jeszcze ktos kto czytal masina z bazin. ..

  8. April 2nd, 2008 at 10:54 | #8

    Masin też wymiękł i dalej pisze na Onecie. Wyrzucili go tylko z kategorii “Znani blogują”. To niesprawiedliwość, bo w końcu dostał 750 głosów w wyborach, więc trochę ludzi go zna.

  9. April 4th, 2008 at 11:44 | #9

    jak to wyrzucili? zrobili to cichaczem, jak stalin w 1941, czy raczej bardziej po sarmacku: podeszli do niego i powiedzieli mu ‘sluchaj masin, my sie od dzisiaj nie znamy’. i potem go wyrzucili, no bo juz istotnie do znanych go nie zaliczali?

    sorry za dociekliwosc, odkrywam od tygodnia polskie blogowe zycie swiatowe, wiec chlone jak gabka alkohol….

  10. April 4th, 2008 at 11:57 | #10

    Dostał SMS-a z Onetu ;)

  11. April 4th, 2008 at 13:10 | #11

    Arnold napisal wczoraj notke pod znamiennym tytulem ‘zmiany’. zamiescil w nim tresc taka: Wkrótce podam nowy adres mojego bloga.

    ergo, zatem, wiec zmiany nie dotycza adresu, bo JESZCZE go nie podaje. czego wiec dotyczy tytul ‘zmiany’, he?

    imho: arnold planowal nie podawac nowego adresu nikomu. ale ZMIENIL zdanie. ot, zmiana na lepsze…

  12. bloody_rabbit
    May 17th, 2008 at 20:46 | #12

    “Z oryginału wystąpienia Sowińskiej można wyczytać, że chodziło jej o zakaz kręcenia pornosów z siedemnastolatkami. Trochę nie rozumiem zachowania dziennikarzy “Dziennika”. Przecież naprawdę nie trzeba uciekać się do przekręcania słów Sowińskiej, żeby z niej zrobić idiotkę.”

    Przecież to nie jest idiotyczny pomysł.

  13. May 17th, 2008 at 21:38 | #13

    Przecież napisałem, że akurat to nie był idiotyczny pomysł.

  14. bloody_rabbit
    May 17th, 2008 at 23:19 | #14

    A to jakoś nie załapałem. “Przecież naprawdę nie trzeba uciekać się do przekręcania słów Sowińskiej, żeby z niej zrobić idiotkę” zrozumiałem jako tezę, że jej oryginalne słowa też z niej robią idiotkę.

  1. April 16th, 2008 at 14:55 | #1

Optionally add an image (JPEG only)