Blog zablokowany
Takie hasło przywitało mnie po wejściu na masin.blog.onet.pl…
Przykro nam, blog o podanym adresie został zablokowany ze względów regulaminowych.
Zapraszamy do wyszukania innego bloga.
Masin.home.pl nie odpowiada.
Strona sejmowa Masina zniknęła.
WTF?! Na śmietniku historii nie działa Internet?
Wiesz co? Ostatnio Twój też nie działał, ale złożyłem to na karb Twojego grzebania w dodatkach. A może to jakaś zorganizowana akcja?
Zastanawiam się, o czym pisać w obliczu naturalnej śmierci LPR. Owca sugerował mi, żebym ich ścigał i nawet usiadłem przy radiu posłuchać, jak Rzecznik Praw Dziecka Sowińska modli się z ojcem prowadzącym i rozmawia o rodzinie polskiej w aspekcie historycznym, ale nic ciekawego nie padło. Może przeprofiluję blog na bardziej ateistyczny ;)
ps.
…o czym pisać w obliczu…
teraz dopiero widać, jak BYLI nam potrzebni..;-)
Blog Masina wciąż działa….niestety….
Ech, a myślałem, żeby zrobić screenshota… Teraz nikt mi nie uwierzy.
No i patrz pan, znowu mu wyłączyli.
O, o, proszę!
Niech mi powie jeszcze kto, co to jest “blog randomalny”? Czy to coś w podobie “atencyjnej kurwy”?
może coś jak analna iza substratów?
Ej, mi Masin działa. Pisze, że żołnierze oskarżeni o zbrodnie wojenne powinni dostać medale dlatego, że rząd który ich tam wysłał jest be. Znaczy, nawet gdyby okazało się, że dla uciechy rozstrzelali rozmyślnie całe afgańskie wesele*), medal się należy. Wow. Co za gość.
*) podkreślam, GDYBY. Żeby ktoś nie pomyślał, że feruję wyroki. Łatwo się ostatnio rozpędzić i coś zawyrokować na podstawie śladowych danych.
http://masin.blog.onet.pl/2,ID266501968,RS1,index.html
“Ostatni post tej samej treści został zablokowany. Moze Stefan jest udziałowcem onet.pl? Tego nie wiem, ale spróbujmy jeszcze raz.”