Ściemnianie
Simon M., uchodźca z Kamerunu, zaraził świadomie wirusem HIV kilka Polek. Tylko dlaczego ani Wyborcza, ani Onet, ani Interia nawet się nie zająkną, że Simon M. był znanym działaczem antyrasistowskim i otrzymał nawet tytuł Antyfaszysty Roku 2003 od pisma “Nigdy Więcej”? Bo co, bo obciach? Pewnie, kurwa, obciach. Ale dzięki waszemu przemilczeniu nagle Wierzejski wyrósł w moich oczach na wiarygodne źródło informacji, bando kretynów.
Na marginesie, buce z Interii, gratuluję wrażliwości:
EDIT: Ocenzurowałem się sam, bo to nieładnie obrażać ludzi, którzy nie należą do LPR. My, ludzie układu, musimy być dla siebie mili. Zwłaszcza w sytuacji, gdy komentarze pod artykułami o tej sprawie na największych polskich portalach można streścić w zdaniu “Dawała czarnuchowi, to teraz ma kłopot”.
Ten keyword na końcu nie jest taki do końca… Bo ja czasem też tak sobie myślę: A może to oni mają rację, a ja jestem głupim bucem, co nic nie rozumie?
Och, jak miło będzie się z Tobą w czymś nie zgodzić. Nie wypowiadam się za Onet ani za Interię, ale akurat w “Wyborczej” jak najbardziej o antyfaszyście roku było. To w ogóle fragment ogólnej prawidłowości — w ciemno można założyć, że ktoś piszący “w Wyborczej o tym nie było ani słowa”, albo po prostu czegoś nie doczytał (domniemywam, że to Twój przypadek) albo wręcz ściemnia w złej woli. Ja w każdym razie nie odkryłem jeszcze ani jednego kontrprzykładu.
Z lewackimi pozdrowieniami :-)
Ups, zwracam honor…
Jako eks-pracownik “Gazety Telewizyjnej” nie mam specjalnej jazdy na Wyborczą. Choć może powinienem mieć, bo płacili wtedy marnie ;)
na portalu teraz jest. ale nie wiem czy było od początku. o nagrodzie penclubu nie było a jest (przynajmniej mi się tak wydaje). ale w gazetowym radiu mówili.
a wiesz dlaczego to wypłynęło w gazecie? bo jedną z ofiar była znajoma jakuba janiszewskiego.
Eee, nie sądzę.
sam powiedział. przedwoczoraj jakoś. ja jak z psem chodzę na spacer to słucham radia.
tak mi się nasunęło: czy lepiej być faszystą i “zamawiać pięć piw” czy antyfaszystą i seryjnym mordercą.
“na portalu teraz jest. ale nie wiem czy było od początku”
Najwcześniej na portalu pojawia się coś, co przyszło z PAP czy IAR i jest wrzucane na poły automatycznie.
to jest tekst janiszewskiego, więc raczej nie przyszedł z pap czy iar…
“tak mi się nasunęło: czy lepiej być faszystą i “zamawiać pięć piw” czy antyfaszystą i seryjnym mordercą.”
No nie żartuj, proszę. Naprawdę myślisz, że ktoś się nad tym zastanawia?
Ale jeśli chciałeś powiedzieć: “Jeśli faszysta zrobi coś złego, to be, a jak antyfaszysta, to już cacy”, to powiem ci tak: jeśli wszechpolak przejdzie na czerwonym świetle, to jego wszechpolactwo nie ma znaczenia. Jeśli naziskin wpierdoli bezdomnemu w Legionowie, bo to brudas i psuje wizerunek miasta, to jego naziskinowstwo zaczyna mieć znaczenie. Jeśli antyfaszysta zarażał kobiety HIV-em, bo był bucem, który chciał dupczyć, choćby miał zawalić się świat, jego ideologia nie ma znaczenia. Ale jeśli okaże się, że robił to w imię walki z uciskiem Czarnych, to nie będzie się różnił od naziskina z Legionowa.
@moa
Tam gdzie masz tekst przygotowany przez redakcję, tam już masz też owego “antyfaszystę roku”. Natomiast regułą jest to, że zanim redakcja coś przygotuje, wlatuje coś z IAR czy PAP.
troche tego z faszysta i legionowem nie rozumiem, ale moim zdaniem osobistym powinien za to odpowiedziec tak samo jak kazdy przecietny czlowiek. i osobiscie mam wdupie czy jest antyfaszysta roku czy nie jest, aczkolwiek w wiadomosci taka informacja powinna sie znalezc.
to jest wojna. nie strzelamy do własnej bramki.
inna sprawa, że przemilczenie tego faktu może się okazać podwójnym samobójem — bo przecież informacje o tym panu są do wyguglania w pięć sekund. wtedy punktacja podwójna: bo raz, że działacz, a dwa, że przemilczeli, komuniści cholerni, zawszone brudasy.
No właśnie dlatego się ocenzurowałem, bo wcale nie jestem pewien, czy Onet/Interia wcześniej nie wspomniały o nagrodzie. W dodatku galerie zdjęć dobierają się losowo, więc nikt nie wpadł na genialny pomysł skojarzenia zdjęć fajerwerków z morderstwem siedmiolatki. Co najwyżej można kogoś obarczyć winą za brak zdolności przewidywania.
W świetle owych faktów mój post jest bezsensowny, bezpodstawny i zaraz go skasuję.
:) bo raz i bart w sumie są do siebie podobni :P
@bart
po prostu wydaje mi się że w “bodycount” w 4rp antyfaszyści prowadzą ( w 3+4 chyba też, z tego co pamiętam faszyści mają wynik w okolicach 2-3).
i jeszcze jedno: zupełnie mnie nie obchodzi czy robił to z chuci czy dla idei, ważne czy świadomie.
a wszystko wskazuje na to że przyjechał już zarażony, janiszewski mówił że to dość nietypowy szczep, popularny właśnie w kamerunie i okolicach.
Trochę nie wiem, co odpowiedzieć, bo nie słyszałem o liczniku bodycountu dla antyfaszystów…
no sam simon dodał conajmniej 8. zdecydowane prowadzenie.
dodatkowo zawołanie “giertych do wora, wór do jeziora” powoli staje się równie popularne jak “żydzi do gazu”
No czyli mnie nie zrozumiałeś wcześniej. Czy jeśli słuchacz Radia Maryja przejedzie samochodem pieszego, to winien jest Rydzyk? A jak pieszy był gejem?
A mnie to jednak dziwi i smuci jednocześnie, że wystarczy w tym kraju być innej rasy, egzotycznego wyznania czy mieć inną, nietypową cechę (niekoniecznie wrodzoną), żeby kobiety garnęły się do łóżka. Wg informacji Policji
Simon zaraził HIV 16 kobiet. No jakim trzeba być imbecylem, żeby polecieć do wyra z nieznanym mężczyzną i jeszcze gzić się bez zabezpieczenia? Co one, lubią czekoladę? To niech sobie czarny wibrator kupią. Szkoda zdrowia tych kobiet, to przyznaję, ale nie pozostają bez winy.
@ Grze:
Wybacz mocne słowa, ale proponuję, żebyś swoimi seksualnymi frustracjami dzielił się gdzie indziej, rasistowski bucu.