Filmy o rycerzach
Jakiś czas temu na blogu Wojciecha Orlińskiego komentowałem, że największe nieszczęście, które nas od obecnych rządów spotyka, to podskórne i powolne oddziaływanie na umysły społeczne, przesuwanie spektrum dyskursu publicznego z poziomu prawica-lewica na prawica-ekstremiści. Mówiłem o tzw. ciemnym ludzie (copyright 2005 Jacek Kurski), ale okazuje się, że i mnie ta cicha manipulacja dotyka. Oto na swoim blogu po raz kolejny polemizuję z faszystami. Znaczy, cytuję blog pana WuWu.
Tropienie na siłę, albo wprost generowanie w Polsce nazizmu i nagłaśnianie tego – marginalnego przecież, czy wprost chuligańsko szczątkowego — zjawiska do roli narodowego problemu, niewątpliwie leży w interesie pewnych zagranicznych ośrodków wpływu. Po to chociażby, żeby opinii międzynarodowej wmówić, że Polacy byli współodpowiedzialni m.in. za Holocaust. Żeby Niemcy mogli się podzielić z kimś winą za antysemityzm. Dla nich przykładowo napis antysemicki na murze, pomieszczony wśród setek innych chuligańskich bazgrołów, nie jest po prostu zwyczajnym chuligaństwem, ale stanowi dowód na to, że w Polsce pleni się antysemityzm.
Z tego bełkotu wyczytuję, że antysemicki napis nie różni się od zwykłego niczym. Że “Zrobimy z wami, co Hitler zrobił z Żydami” to po prostu jedna z wielu metafor wyrażających niechęć do adwersarzy, absolutnie nie pochwalająca negatywnych skutków hitleryzmu. I to chyba jest dobry trop, bo pan WuWu pisze dalej tak:
Fotografia z kolei, która przedstawia młodego człowieka, który unosi rękę w górę, może z głupoty, może dla popisu, czy dla prowokacji, a może po prostu nieświadomie, bo na filmach widział, jak starożytni Rzymianie, czy rycerze się pozdrawiali, czy przed wojną wszystkie ruchy nie-lewicowe od skautów katolickich zaczynając aż po karlistów i monarchistów hiszpańskich, a już na pewno – jak sam tłumaczy — nie z intencją imitowania hitlerowców — to oczywisty dowód na neonazizm. I młody człowiek, który nigdy nie głosił neonazizmu, który się go brzydzi, a jedyną jego winą jest, że podniósł rękę – jest przekreślony i nic po jego tłumaczeniach. Bo koncern MUSI mieć dowody. Jak ich nie ma, to sam spreparuje. Takie to trudne?
Jedyną jego winą jest, że podniósł rękę, bo na filmie widział, jak rycerze się tak pozdrawiali. Oczywiście, a amerykański południowiec przyłapany na przebierance w prześcieradła i kaptury tłumaczy się, że tylko naśladował uczestników procesji w Sewilli.
Faszyzm niemiecki zawłaszczył sobie pewne symbole (zresztą zawłaszczanie symboli przez prawicę to, zdaje się, powszechny trend). I po II wojnie światowej żaden skaut już nie zighajlował, prawda, panie Wojtku? Więc dlaczego pańscy koledzy to robią? Mi się wydaje, że dlatego, że są faszystami. Po prostu. I proszę mi nie pierdolić o filmach o rycerzach, bo to żenujące wytłumaczenie, nawet w ustach zidiociałego wszechpolaka.
Jeśli ja pojechałem cztery lata temu na koncert na rynku jednego miasta, oficjalny, przez media filmowany, pieśni narodowych;
Nie pieśni narodowych, tylko chujowego skino-rocka.
jeśli poproszony przez kilku młodych ludzi o zrobienie zdjęcia, podszedłem pod scenę i pozwoliłem sobie zrobić nawet ich kilka, ot nie zważając, że ci ludzie mają krótkie fryzury (czemu nie włączyła mi się rewolucyjna czujność?), a potem czytam, że tańczyłem ze skinami i nazistami. Tańczyłem?!
Jak patrzę na to zdjęcie, to nie jestem pewien, czy pan tańczył. Fakt. Ale jak pan nie tańczył, to co to za łańcuch? Jakiś gejowski rytuał czy też może kolega z przodu (ten tyłem, z uniesioną pięścią — taki gest, który widział na filmie o rycerzach) będzie zaraz strzelał na bramkę, a pan i koledzy tworzycie piłkarski mur? Czy tą ręką, której nie widać na zdjęciu, zasłania pan koledze jajka? To może lepiej już się umówmy, że pan tańczył.
Jeśli dla manipulacji pokazuje się obok zdjęcie z innej uroczystości, z innego roku, z innymi ludźmi, którzy pokazują pięści (tak, zaciśnięte pięści), może dla popisu siły, nie wiem, i podpisuje się, że to gest „Sieg Heil”, to to jest draństwo i potwarz.
Ten pierwszy z lewej to chyba jednak zighajluje. To od państwa ktoś, czy jakiś woźny się przyplątał?
A jak już przy tych pięściach jesteśmy, to może by pan, panie Wojtku, wyjaśnił łaskawie symbolikę gestu “prawa ręka z zaciśniętą pięścią wyciągnięta pod kątem ok. 135 stopni w górę i ok. 30 stopni w prawo”? Chętnie posłucham.
Swój wywodzik pan WuWu kończy tak:
A dziennikarze ci powinni być przesłuchani na okoliczność współpracy z obcymi wywiadami i przyjmowania zleceń na szkalowanie określonych grup politycznych. W tej sprawie złożę zapytania do Prokuratora Generalnego i do MSWiA.
Czyli jeżeli jakiś wszechpolak krzyknie coś o Żydach, publikowanie informacji o tym w mediach jest zdradą narodu i państwa. Brawo. Jeśli taki jest potencjał intelektualny polskiej skrajnej prawicy, byle Sierakowski rozpiździ ich w trzy minuty.
P.S. Panie Wojtku, uprzejmie donoszę, że znajomi z ONR się z panów śmieją:
Apel do LPR i MW
Kompromitujecie sie na każdym kroku, tym przepraszaniem i ubolewaniem, za głupie zdjęcie, czy filmik, na którym nic nie widać. Byle szmatławiec robi z Was idiotów!!! Gdzie Wasz honor i duma??? Niedługo dojdzie do tego, że zaczniecie sie tłumaczyć z tego, ze w ogóle żyjecie sic! Żenada!!
O kurwa, nie wiedziałem, że ta Twierdza to jest AŻ TAK chujowa…
ja pierdolę…
w odróżnieniu od ciebie, bart, nie wyszukuje w necie stron organizacji radykalno-ultraprawicowych, nie obcuję z tym zbyt często, więc wyobraż sobie co poczułem jak na stronie onr przeczytałem:
“(…) głos przemawiającego podnosi się, nabiera absolutnej powagi i z jego ust płyną, przez wszystkich znane frazy: JESTEM POLAKIEM — WIĘC MAM OBOWIĄZKI POLSKIE: SĄ ONE TYM WIĘKSZE I TYM SILNIEJ SIĘ DO NICH POCZUWAM, IM WYŻSZY PRZEDSTAWIAM TYM CZŁOWIEKA. Te oczywiste sformułowanie, z żelazną konsekwencją każdy zgromadzony na placu, u stóp autora tych słów, wciela w życie. Przemówienie kończy się twardym, żołnierskim “CHWAŁA WIELKIEJ POLSCE!” i nagle 300 ramion wędruje do góry. 300 prawic unosi się w Rzymskim geście. Widok jest niesamowity. To właśnie w takich chwilach człowiek drży, a jego ciało przeszywa elektryzujący prąd. Wszyscy mają poczucie nierozerwalnej wspólnoty.”
jeszcze dodam, dla tych co nie wiedzą: ta impreza po pomnikiem dmowskiego odbyła się właściwie w środku dnia. gdybym się wtedy wybrał na przykład z dziewczyną na spacer po starówce, to bym pewnie wpierdol obskoczył (bo to i kurtka jakaś nie tego, i fryzura nie spełnia wymogów, i glanów nie mam, więc: “cosiękurwagapiszpedale?”).
Najsmutniejsze jest to, że mądre wywody Barta przeczyta trzydzieści osób, a głupie wywody WuWu trzydzieści tysięcy…
to niech bart poprosti wielkiego Wuwu zeby zlinkował jego bloga :D
I żeby nie było — pisałeś Bartu, że mościsz sobie fotel i szykujesz czipsy w oczekiwaniu na show, jak się Duży Koalicjant dobierze do dupy drugiemu sługusowi. I wymościłeś — te laseczki-sekretareczki, co to niby Lepperowi z Mojzesowiczem czy innym Filipkiem laski robiły bez prysznica na bank noszą wpięte w biustonosz znaczki PiSu. Albo co najmniej pliki banknotów w gaciach, z odciskami palców ministra Wassermana. Na banknotach i gaciach po równo.
hmm, zaciśnięte pięści to mi się siakoś z czarnymi panterami kojarzą. ale nie wiem czy chłopaki z mw chcieli “nawiązać”. ;]
jak faszyzm to była prawica to ja jestem primadonna. narodowy_kurwa_socjalizm. dokładnie taki sam jak pisowski.
a EO dobrze gada!
Jak dzisaj zobaczyłem pierwsza strone z metropola to pierwsze co pomyslałem to “kurwa, to bart bedzie miał radoche” :)
heh, posłuchałem tego kawałka twierdzy. o żesz. jaka tandeta, jak soundtrack od gierki za 19.90 ;]
nie wiem, wydawało mi się że skinowskie kapele powinny być jakieś bardziej garażowo-punkowe czy coś. die namenloese. o, to był prawdziwy grasrutowy skinrock. ;]
jak to szło?
słońce zaszło już nad miastem
na yelonkach zapadł zmrok
od ścian domów się odbija
moich glanów równy krok…
masz empeczy może? bo już mojej żonie się pochwaliłem że słowa tego szlagiera staram się wprowadzić w życie:
mam dziewczynę którą kocham
jest królową skinów
ma szerokie, bujne biodra
urodzi mi synów :)