Home > Personalo > The Bomb

The Bomb

April 30th, 2006 Leave a comment Go to comments

Święto wielkie: wyrwałem się z domu na imprezę. Dwa piętra wyżej, u mieszanego małżeństwa polsko-amerykańskiego. Kolega Michael przyrządził sos do skrzydełek. Składa się on z czegoś na kształt Tabasco (po odparowaniu zbędnej wody) i kilku innych, mniej istotnych składników. Michael bardzo żałuje, że nie może już kupić przez Internet czegoś o nazwie The Bomb, które to coś dużo lepiej nadaje się do uprzykrzania innym życia w sosie. Najwyraźniej niektóre kraje wpisały The Bomb na listę zakazanych substancji.

Ta przygoda z Poskramiaczem Odbytów Dzień Później przypomniała mi o pewnym osobniku imieniem Robercik, naszym osiedlowym odpowiedniku Sowy Przemądrzałej, który kiedyś sprzedał mi swoją teorię na temat pikantnych potraw. Otóż Robercik uważał, że mężczyźni, którzy jedzą rzeczy o smaku żyletek, starają się w ten sposób udowodnić, że są bardziej samczymi samcami niż inni. Teoria godna rozwagi, gdyby nie fakt, że chwilę później Robercik dodał: “Ja, na ten przykład, słodziłem kiedyś herbatę sześcioma łyżeczkami cukru, ale zmądrzałem i stwierdziłem, że nie muszę nikomu niczego udowadniać”.

Tags:
  1. yony
    April 30th, 2006 at 11:47 | #1

    The Bomb… pikantny sos… kebab… arab…
    Takie tam, wolne skojarzenia…

  2. Lurkerka_Borgia
    May 23rd, 2013 at 10:21 | #2

    Z tęsknoty za nową notką zaczęłam czytać stare od początku…
    [odchodzi z płaczem]

  3. Leon
    June 12th, 2013 at 14:19 | #3

    W takim razie nie jestem sam… Komcie się skończyły (tak kurna, przeczytałem WSZYSTKIE, włącznie z textwallami Quasiego) i muszę lecieć od nowa. Bartu, weź się zlituj, lud błaga!

  4. Gabs
    June 24th, 2013 at 10:07 | #4

    Z braku nowych wpisów czytam stare i natrafiam na komentarze o ludziach czytających od nowa stare wpisy. Dziwny circlejerk czy metanuda?

  5. Leon
    June 25th, 2013 at 11:48 | #5

    Ostatnio często ściągam czapeczkę od blokowania przekazów Ufonautów, i nagle pojawiła mi się myśl, że Bartu po prostu sobie szkoli ekipę fanatycznych czytaczy bloga. Potem będzie mógł walnąć jakąś Operację Chaos albo coś w podobie. Ktoś kto przerobi wszystkie flejmy z BdB parę razy, jest zapewne zdolny do potwornych czynów…

  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)