Home > Personalo > Samoświadomość

Samoświadomość

Jednym z głównych powodów powstania tego bloga — tak naprawdę, po odrzuceniu tych wszystkich kabotyńskich grepsów — jest chęć dokumentowania nowych zachowań i zdarzeń w życiu moich dzieci. Jest to również zapewne najnudniejsza możliwa treść, jaką można stworzyć bliźnim do czytania (pierwszy ząbek! pierwszy ząbek!). Możecie więc sobie spokojnie odfiltrować ten fragment mojego blogowania, a ja dla lokalnej potomności sobie będę zapisywał w dziale “Blog Ojca” różne takie historyjki.

Do rzeczy: Hania dziś przepłakała cały dzień. A jak wróciłem do domu i kładłem ją spać, zaczęła mi opowiadać… no właśnie, co? Na pewno wspomnienia (“Pan stoi na dachu” — to o kominiarzu u starych), pewnie też trochę wyobrażeń. Jakby posiadła możliwość magazynowania i kreowania bytów — i trochę ją to jeszcze przerasta.

Być może też powodem jej płaczu był fakt, że dowiedziała się, że jej ukochana ciocia spodziewa się dziecka (dzidzia w brzuchu to pojęcie, które Hania już rozumie). Już raz musiała się posunąć i zrobić miejsce dla dzidzi — być może dziś to też do niej dotarło.

Fajnie patrzeć, mimo tego całego płaczu, jak dziecko zaczyna myśleć abstrakcyjnie (“jutro”, “daleko”) i jak zaczyna rozumieć kim jest…

W następnym odcinku: “10 powodów, dla których drugie dziecko ma przesrane”

Tags:
  1. No comments yet.
  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)