Hania zjada szklanki
Jestem człowiekiem o wielkiej skromności i dlatego wydaje mi się, że moje życie jest szare i nieciekawe. Jednak gdy zastanawiałem się nad potencjalną zawartością mojego bloga, wyszło mi, że tak naprawdę powinienem tych blogów założyć kilka:
- Blog Ojca
- Blog Muzyka i Słuchacza
- Blog Oglądacza
- Blog Czytacza
- Blog Udziałowca, Szefa, Pana i Władcy
- Blog Wewnętrznego Emigranta i Kanapowego Opozycjonisty
- (w przyszłości) Blog Właściciela Ziemskiego i Developera
EDIT: Lista ta po przetłumaczeniu prezentuje taki oto profil osobowościowy: nudny koleżka na dorobku, który hobbystycznie pogrywa w kapelce, w czasie wolnym od niańczenia dzieci (22.00-24.00) ogląda diweksy i czasem coś przeczyta na klopie.
Ciągle jednak nie byłem pewien, czy będę miał o czym pisać. Mało kto z moich przyjaciół ma bloga (blog Rowka się nie liczy, bo granie w Rootwater oznacza obligatoryjne prowadzenie internetowego pamiętniczka). Piszę nieskładnie i szybko się niecierpliwię. A ścinki z mojego życia zapisuję zazwyczaj na forum swojego zespołu.
Dzisiaj jednak Hania próbowała zjeść szklankę (Wypluj to! O kurwa! Wypluj!).
Kiedy twoje dziecko odgryza kawałek szkła z naczynia, niekoniecznie musisz się dzielić swoimi przeżyciami ze znajomymi na forum. To raczej podpada pod kategorię “zapisz to w blogu”. No i macie. Impuls końcowy.
Komentuję pierwszy post, bo przeczytałem dzisiaj całego Twojego bloga. Tak tylko pomyślałem, że chciałbyś wiedzieć.
O rany, super! To znaczy chyba super, bo nie wiem, czy ci się podobało! :)
Niektóre wcześniejsze posty przynudzały, a na dłuższą metę można odnieść wrażenie, że masz obsesję na punkcie Wierzejskiego… ale czy czytałbym, gdyby mi się nie podobało? :)
Ej, już dawno nie pisałem nic o Wierzejskim!
Dziękuję :)
To ja się dołączam do grona ludzi, którzy całe przeczytali i bardzo mi się podobało – ba, miałem preżycia quasimistyczne przy co ciekawszych sformułowaniach, bo używam na codzień sformułowań dość podobnych. Myślałem, że tylko ja. :)
@ bart
“Blog Ojca Blog Muzyka i Słuchacza Blog Oglądacza Blog Czytacza Blog Udziałowca, Szefa, Pana i Władcy Blog Wewnętrznego Emigranta i Kanapowego Opozycjonisty (w przyszłości) Blog Właściciela Ziemskiego i Developera”
Zobacz, w ogóle nie przypuszczałeś, że założysz blog pogromcy altmedu i będziesz przywódcą Jaszczurów.
Ło, to koniec już? Mam taką przypadłość, że blogi, które mnie zainteresują czytam od końca do początku. Z Czasopismami i innymi takimi mam tak samo. Jedynie książki czytuję jak człowiek ;)
Kilka notek było mocno takich se, ale ogólnie rzecz biorąc smaczne to było. Teraz będę musiała sprawdzać czy coś nowego nie popowstawało. Apetytu mam na więcej.
Pozdro.
A! I dzięki za Deftones, The Afghan Wings i Gorilla Sleepytime Museum :) Booyeah!
Zeszły nieco ponad dwa tygodnie, ale wszystko zaliczone. WYGRAŁEM PUCHAR.
Link do strony zespolu nie dziala