Home > Politiko, Szef kuchni poleca... > Post obrazkowy

Post obrazkowy

January 18th, 2009 Leave a comment Go to comments

Ten tekst przeznaczony jest dla osób, które nie śledzą długaśnych dyskusji stałych bywalców, a więc zapewne dla tych, którzy jeszcze nie zagłosowali w konkursie „Blog Roku”, o co ich uniżenie błagam, bo jak przegram z Gnyszką i nie dostanę skutera, to się potnę.

 

Start w konkursie przyniósł nowych znajomych, od których można rżnąć content, przyniósł też potępienie ze strony znajomych starych, dla których start w konkursie to obciach jak, nie przymierzając, przyznanie się do pożądania dodzich cycków. W dyskusji pod tekstem starych znajomych pojawiły się sugestie, że cały konkurs skierowany jest do osób o mentalności komentatorów Onetu, więc w trosce o swój wynik w klasyfikacji końcowej dzisiejszy post złożę głównie z obrazków.

W związku z konkursem przypałętało się też paru gości z Forum Frondy z przekazami chrześcijańskiego miłosierdzia. Na Forum Frondy podlinkował mnie mój konkurent w zmaganiach, niejaki Gnyszka. Spryciula ten postanowił wygrać skuter metodą „na wroga”, zagrał więc na trąbie „patrzcie, jaki lewacki chujek jest nade mną, zróbcie coś, koledzy i koleżanki”. Cwane i skuteczne.

Goszczących na moim blogasku przybyszów z innego wymiaru Frondy niespecjalnie uważam, bo raczej nie wysyłają SMS-ów na mnie, ani nawet nie głosują w sondzie na papieża w ogniu. Ale przy okazji tych nieoczekiwanych spotkań Frondowicze obśmiali mi u siebie buźkę, o tak:

 

 

Owszem, nie jest to fotka, na której wyszedłem jakoś szczególnie atrakcyjnie, zresztą pamiętam, że hałaśliwa mniejszość homoseksualna domagała się kiedyś zdjęcia tego zdjęcia. Dlatego nie poczułem się specjalnie urażony. A gdy o drugiej nad ranem przestałem wreszcie bić pięścią w betonową ścianę i osuszyłem na twarzy łzy upokorzenia, postanowiłem sprawdzić, czy moje zdjęcie na Forum Frondy zostało skopiowane na ich serwer, czy też fizycznie wciąż znajduje się na moim FTP.

Na moim. Czyli jeśli zastąpię u siebie plik buźka_barta.jpg plikiem o tej samej nazwie, ale przedstawiającym co innego, to coś pojawi się również na forum Frondy! Super! Ileż możliwości! Goatse? Too obvious. Hmm… Jakieś nowe koszulki na T-Shirt Hell?

 

Brałem pod uwagę również t-shirt z krucyfiksem i napisem „Men in sandals get what they deserve”, ale po zmniejszeniu okazał się zbyt mało czytelny...

Et voila!

PWND!

PWND!

Teraz jeszcze wystarczy zatrollować, żeby wątek wskoczył na szczyt drzewka i już!

  1. January 21st, 2009 at 17:00 | #1

    @ cynik: nie mam natchnienia… Przejechałbym się gdzieś na jakimś pierdzirowerku, to może bym na coś wpadł…

  2. January 21st, 2009 at 18:46 | #2

    @balthasar.blog.onet.pl
    ożesz. urzekli mnie hasłem “przede wszystkim normalność”. ale czytał nie będę, bo dostaję oczopląsu od nadmiaru krojów pisma ;)

  3. January 21st, 2009 at 19:58 | #3

    Adam Gliniany :

    Bart, myślałeś o Sblam!’ie?

    Dobre to? Co byście jeszcze polecali do WordPressa?

  4. Andhy
    January 21st, 2009 at 20:35 | #4

    bart :

    Freshy jest niezłe, ale chyba nieco węższe

    Freshy2 ma możliwość ręcznej regulacji szerokości strony/menu (w wartościach px/em/%) via Customize ;)

  5. January 21st, 2009 at 20:37 | #5

    Sam oceń: http://sblam.com/

  6. rac
    January 21st, 2009 at 21:59 | #6

    widze ze ostro uczestniczysz w komentowaniu samego siebie, cieszy mnie to bo zapewne przeczytasz to co napisze

    ale ty człowieku pierdolisz !

    wlazłem tu przez przypadek przegladajac co za ludziki startuja w konkursie… i jestem po prostu zszokowany
    jak mozna tak od rzeczy pierdolić… właściwie to o czym ty w ogóle piszesz ? (pytanie retoryczne bo na pewno nie zawitam tu po raz drugi aby zobaczyc odpowiedz) gledzisz i gledzisz, jakies pojebane obrazki wklejasz, a kompletnie ma ma w tym ani sensu ani chumoru, ani kurwa nic

    ja pierdole – człowiecze – zaprzestan tego co robisz – ktos to wogole czyta, pewnie jakies dzieci co koty pala po cmentarzach…

    “Boże wybacz im gdyż nie wiedza co czynia” – to zdanie nabiera dla mnie nowego sensu po przeczytaniu twoich kilku pokurwionych tekstow

  7. January 21st, 2009 at 22:08 | #7

    Nie ma miejsca na przyjaźń między ludźmi w ciasnej przestrzeni publicznej toalety.

  8. January 21st, 2009 at 22:16 | #8

    No i masz, znów lewak, pedał, żyd i komuch bardziej miłosierny niż katolik. To chyba jakiś postmodernistyczny efekt.

  9. January 21st, 2009 at 22:43 | #9

    “ma ma w tym ani sensu ani chumoru”
    Aż się człowiekowi ciepło na sercu robi.
    A co do lejautu – jakikolwiek wprowadzisz, nie rezygnuj ze zdjec. Bardzo lubię ten charakterystyczny, horyzontalny, zmieniający się pasek.

  10. eexmd2
    January 21st, 2009 at 22:44 | #10

    dobrze rac gada, chumoru w tym za grosz

  11. January 21st, 2009 at 23:20 | #11

    rac :

    … ani chumoru, ani kurwa nic

    ja pierdole – człowiecze – zaprzestan tego co robisz – ktos to wogole czyta, pewnie jakies dzieci co koty pala po cmentarzach…

    “Boże wybacz im gdyż nie wiedza co czynia” – to zdanie nabiera dla mnie nowego sensu po przeczytaniu twoich kilku pokurwionych tekstow

    Humor to przez samo “h”. To po pierwsze.
    Poza tym, jak tak Cię wychowuje chrześcijaństwo to ja pierdolę. Od jutra organizuję jihad.

  12. Anonymous
    January 21st, 2009 at 23:56 | #12

    Jesteś pedem? Moiściewem? Gey?

  13. January 22nd, 2009 at 00:06 | #13

    Panowie, abstrahując od fajnej dyskusji z bartem i kol. eli.wurman, to chciałem zepsuć humer i pokazać najnowsze zestawienie: http://www.blogroku.pl/kategoria.html?catId=32 dobrze tu niektórzy prognozowali, że wejście gen. JKMa zmieni porzundki w naszym lesie…

  14. January 22nd, 2009 at 00:13 | #14

    @ rac:
    Kup sobie najpierw słownik ortograficzny a potem poproś tatę, żeby ci ustawił polskie znaczki. Albo naucz się ich używać, albo coś.
    Analfabeto.

  15. January 22nd, 2009 at 07:37 | #15

    :

    Jesteś pedem? Moiściewem? Gey?
    Chuj Cię obchodzi kim jestem, ja się podpisuję, Ty nie.
    Bismallah

    Adam Gliniany :

    @ rac:
    Kup sobie najpierw słownik ortograficzny a potem poproś tatę, żeby ci ustawił polskie znaczki. Albo naucz się ich używać, albo coś.
    Analfabeto.

    Tata to chyba go jakoś bardziej niż kocha.

  16. January 22nd, 2009 at 08:02 | #16

    @obrońcy mojej czci:

    Uprasza się o niedokarmianie.

    @Maciej Gnyszka:

    Już ci chciałem pogratulować, że się utrzymałeś mimo nawały UPR-owskich debili i podziękować za uczciwą walkę, ale zobaczyłem na stronie JKM, że głosują na ciebie osoby na litery D, E, F i Ź.

    A propos JKM: “A czemu ja sam się nie zgłosiłem do Konkursu? Bo uważam, że nie wypada. Po prostu”. Hehe, nie dlatego, że regulamin mu zabrania?

  17. January 22nd, 2009 at 08:05 | #17

    Masz jak zwykle rację, Bartu. Przepraszam.

  18. Marcin
    January 22nd, 2009 at 08:55 | #18

    Lubię tutaj wpadać, tak jak lubię wpadać do ulubionych kawiarni na sączone powoli espresso i papierosa.. i – tak samo jak tam – brak mi wytrwałości / czasu / chęci (bez urazy) by zapoznawać się ze stał(/r)ymi bywalcami. Jednak w konkursie SMSy wysłałem ze wszystkiego co miałem pod ręką. Nie dlatego, żebym przy obecnej miażdżącej przewadze prawicowych pojebów wierzył, że to coś zmieni w kwestii wyniku (zresztą uważam, że te przeklęte skutery to zło, które przypełzło z Włoch, gdzie jak wiadomo, jest także źródło innego, wiele gorszego zła – ale temat na kiedy indziej) tylko dlatego, aby Twój blog Bart utrzymał się jak najwyżej i jak najwięcej ludzi miało okazje poczytać – jako, że faktycznie warto.

    A teraz trzymajcie się – Ciao Chytrusa!

  19. Tutensramon
    January 22nd, 2009 at 09:23 | #19

    :

    Jesteś pedem? Moiściewem? Gey?

    Jest i chętnie zasadzi ci swojego naganiacza wielkości nogi małego cygana w twoje brązowe słońce. Umyj się pierwszy raz w tym roku.

  20. January 22nd, 2009 at 10:03 | #20

    O kurwa, ja myślałem, że wy sobie łacha drzecie z JKM a on faktycznie przydzielił blogi do literek, nakazał głosowanie i zarządził w konkursie jako szara eminencja. Jak się można do tego stopnia odkleić od rzeczywistości?

  21. m
    January 22nd, 2009 at 10:35 | #21

    @ hanyszka:
    Witam,
    Proszę o napisanie jakiejś skargi do redakcji konkursu na Blog Roku 2008 na takie zachowanie Korwina. Może uda się wyjebać tych frajerów jeśli skarg będzie dużo!!!

  22. YB
    January 22nd, 2009 at 10:39 | #22

    Ponieważ szanse na wejście do pierwszej dziesiątki masz już praktycznie zerowe możesz w końcu napisać ten post o wąsach, który chyba ci po głowie chodzi.

  23. January 22nd, 2009 at 10:39 | #23

    Mało prawdopodobne. Regulamin milczy na ten temat. Ergo nie jest zabronione.

  24. January 22nd, 2009 at 10:44 | #24

    Uważam zachowanie Korwina za niesportowe, lecz dopuszczalne. Nie widzę powodów, żeby pisać do kogokolwiek maile. Mam satysfakcję, że zanim odpalił swoich robotów, byłem przez chwilę trzeci :)

  25. January 22nd, 2009 at 10:45 | #25

    A w ogóle to przedstaw się – który blog to twój?

  26. January 22nd, 2009 at 10:47 | #26

    We are the UPR Borg. Resistance is futile. You will all have moustaches and bowties…

  27. January 22nd, 2009 at 10:59 | #27

    bart :

    @obrońcy mojej czci:
    Uprasza się o niedokarmianie.
    @Maciej Gnyszka:
    Już ci chciałem pogratulować, że się utrzymałeś mimo nawały UPR-owskich debili i podziękować za uczciwą walkę, ale zobaczyłem na stronie JKM, że głosują na ciebie osoby na litery D, E, F i Ź.
    A propos JKM: “A czemu ja sam się nie zgłosiłem do Konkursu? Bo uważam, że nie wypada. Po prostu”. Hehe, nie dlatego, że regulamin mu zabrania?

    :) Wczoraj przydzielił mi inne literki. Powstał wakat, bo jednego kolesia organizatorzy przenieśli do kategorii Teen i Korwin naznaczył mnie na Jego miejsce. Inaczej pewnie bylibyśmy w podobnej strefie punktowej…

  28. January 22nd, 2009 at 11:16 | #28

    Tak na dobrą sprawę to ta akcja jest pożyteczna, bo pokazuje ile warte jest poparcie zwolenników UPR. Owszem jak trzeba to zadbają, żeby skuter nie był czerwony, niech tam, nawet 1,22 PLN wyskrobią i pokażą, że są silni, a jak przychodzi do wyborów, to od ładnych paru lat UPR nie istnieje jako klub parlamentarny i takim samym złudzeniem okazała się Platforma JKM.

  29. blue.berry
    January 22nd, 2009 at 11:19 | #29

    na dobrą sprawę to w sumie takie samo “żebractow” jak to uroczo nazwał pan WO tyle że w dobrze zorganizowanym wojskowym wydaniu. wiec jak można kochoć wirtulanie poklepac po ramieniu i powiedzieć “ej no stary wyślij sesememsa” to pewnie równie dozwolone jest “szeregowy Kowalski macie wysłac sesemesa na Pana Gnyszke a potwierdzenie przesłac Mnie”
    alleluja i do przodu

  30. January 22nd, 2009 at 11:22 | #30

    A ja się czuję normalnie obrażony.
    O.
    Ale może dlatego, że mam chujowy dzień. Wlaśnie wywaliłem memu szefu całą książkę z ałtluka, bo myślałem, że można poprostu skopiować kontakty do utworzonej grupy a potem oryginały wyjebać.
    Myliłem się.

  31. January 22nd, 2009 at 11:25 | #31

    Może napisz o tym w blogu? “Korwin skasował mojemu szefowi książkę adresową w Outlooku”…

  32. January 22nd, 2009 at 11:32 | #32

    Jak mam w przyszłym roku walczyć o skuter, to muszę zakumplować się z JKM albo zacząć prowadzić prawicowego bloga. Nie wiem co gorsze.

  33. January 22nd, 2009 at 11:41 | #33

    Myślę, że trzeba ufundować nowy skuter, a potem powiedzieć tamtym, że ich skuter jest nieważny ;)

  34. January 22nd, 2009 at 11:46 | #34

    Pamiętajcie, że z pierwszej dziesiątki Żakowski samodzielnie wybiera laureata. Obstawiam Matkę Kurkę.

  35. January 22nd, 2009 at 11:50 | #35

    bart :

    powiedzieć tamtym, że ich skuter jest nieważny

    TAK! przełamiemy monopol prawicowego katoskutera!!!

  36. January 22nd, 2009 at 11:51 | #36

    bart :

    Uważam zachowanie Korwina za niesportowe, lecz niedopuszczalne.

    ? chciałeś napisać dopuszczalne? a co do niesportowości to mam takie samo zdanie jak borówka – od namawiania na głosowanie w komciach różni się tylko stopniem zorganizowania.

  37. January 22nd, 2009 at 11:56 | #37

    moa :

    od namawiania na głosowanie w komciach różni się tylko stopniem zorganizowania

    to tak jakby powiedzieć, że sport zawodowy od amatorskiego różni się tylko stopniem zorganizowania

  38. January 22nd, 2009 at 11:57 | #38

    moa :

    chciałeś napisać dopuszczalne?

    Ała, sorki. Wyedytowałem bzdurę.

  39. January 22nd, 2009 at 11:58 | #39

    Ja się osobiście cieszę, że reklamując się wyłącznie w swoim blogu wlazłem tak wysoko :)

  40. January 22nd, 2009 at 12:02 | #40

    czescjacek :

    to tak jakby powiedzieć, że sport zawodowy od amatorskiego różni się tylko stopniem zorganizowania

    zdefiniuj amatorski. :P (napisał moa powtarzając w myślach mantrę “wo moim pasterzem i nie brak mi niczego”

  41. January 22nd, 2009 at 12:03 | #41

    moa :

    zdefiniuj amatorski.

    taki jak u Ciebie za majtami :)

    a serio to to nie jest na tyle ciekawe, żeby mi się chciało flejmować :)

  42. January 22nd, 2009 at 12:05 | #42

    moa :

    napisał moa powtarzając w myślach mantrę “wo moim pasterzem i nie brak mi niczego”

    Ale przecież on odradzał głosowanie! :)

  43. January 22nd, 2009 at 12:11 | #43

    bart :

    Ale przecież on odradzał głosowanie!

    nie nadążasz, my tu nie o głosowaniu ale o tym kto napisze ostatni post/komcia. w ramach pracy domowej przeczytasz archiwum pcoa z lat 2000-2004 na dobry początek. ;] ostatecznie może byś syff.

  44. January 22nd, 2009 at 12:14 | #44

    A. To wiem, o co ci chodzi. Tak.

  45. January 22nd, 2009 at 12:19 | #45

    bart :

    A. To wiem, o co ci chodzi. Tak.

    bo do was lewaków to trzeba dużymi literami. i dwa razy powtarzać. :P

  46. January 22nd, 2009 at 12:19 | #46

    Nie mogę się pozbierać po utracie skutera.

  47. January 22nd, 2009 at 12:38 | #47

    dam ci się przejechać na swoim (jak naprawię). pobzykamy w stronę zachodzącego słońca mając wiatr we włosach i komary w zębach…

  48. blue.berry
    January 22nd, 2009 at 13:19 | #48

    jakby wygrała pani S. to może by Wam dała się przejechac. mogłabym na nici wspólnych zainteresowan (ona jest posiadaczka pięknych mastino neapolitano a ja pięknego doga debordoga) poprosić. : )

  49. EO
    January 22nd, 2009 at 13:36 | #49

    Zajrzałem na blog JKM. Do tej pory czytywałem tylko jego felietony w Angorze, sam nie wiem czemu, bo po każdym wkurwiałem się na pół dnia – to chyba rodzaj takiej niezdrowej fascynacji, wiecie, jak przejechany pies na poboczu i te sprawy. W każdym razie wydawało mi się zawsze, że głupota jego felietonów wynika z narzuconej formy i ograniczeń miejsca; trzeba się streszczać, a więc nieuniknione sąuproszczenia i skróty myślowe. Jednak po zajrzeniu na jego bloga doszedłem do wniosku, że to nie tak. Ten człowiek jest po prostu głupi. Głupi w sensie postrzegania rzeczywistości w sposób bardzo prościutki, czarno-biały, a do tego zaprawiony mnóstwem uprzedzeń i kompleksów, nieznośnym przekonaniem o własnej nieomylności i traktowaniem wszystkich myślących inaczej jako półgłówków z zasady, na zasadzie – jego argumenty nie mogą być słuszne, bo to lewak. Czyli – nie dość że głupi, to jeszcze maksymalnie niesympatyczny. Jakim cudem taka kreatura, posługująca się do tego pretensjonalną interpunkcją i odmianą, zdobywa taką popularność – tego zaiste nie pojmuję.

  50. January 22nd, 2009 at 13:36 | #50
  51. January 22nd, 2009 at 13:43 | #51

    @ EO:

    Janusz Korwin-Mikke na pytanie dziennikarzy “Dziennika”, czy powiedział niepełnosprawnej dziewczynce, że nie posłałby dziecka z nią do klasy, odpowiedział: Swojego dziecka bym nie posłał. Oczywiście, że nie. Dlatego, że jeśli ja sam się jąkam i przebywam z człowiekiem, który się jąka, to ja zaczynam się jąkać jeszcze bardziej.

  52. January 22nd, 2009 at 14:24 | #52

    W związku z przełączeniem się na Sblam i najazdem spamerów wydaję komunikat: zakazane jest przez jakiś czas używanie w komentarzach słowa s_c_o_t_tish. Tzn. możecie używać, ale z automatu lądować będą w spamie. Przynajmniej powinny.

  53. January 22nd, 2009 at 14:28 | #53

    A można mówić McBeth? :P

  54. January 22nd, 2009 at 14:31 | #54

    Można mówić nawet “szkocki”, jak się chce.

    Od kilku dni przeżywam najazd spamerów reklamujących, nie wiedzieć czemu, szkocki seks w różnych formach…

  55. EO
    January 22nd, 2009 at 15:01 | #55

    Na Szatana, co to jest szkocki seks?

  56. January 22nd, 2009 at 15:04 | #56

    Mam straszliwe podejrzenie, że ma coś wspólnego z kiltami.

  57. January 22nd, 2009 at 15:08 | #57

    ex-pfc Wintergreen, zostałeś namierzony jako osoba, która uprawia searchtermbusting. Widzę, że wszedłeś tu, szukając hasła “korwin bzykanie gnyszka”. Czy to ty jesteś równie odpowiedzialny za popularność zwrotów “bart to chuj i żyd” oraz “gołe grube papieże w ogniu”? Do tej pory myślałem, że ludzie naprawdę tego szukają…

  58. ex-pfc Wintergreen
    January 22nd, 2009 at 15:21 | #58

    No, “korwin bzykanie gnyszka” to ja. Inne nie. Z ciekawości wklepałem, już nie będę.

  59. January 22nd, 2009 at 15:22 | #59

    HA HA HA A NIE MÓWIŁEM HA HA HA?

  60. January 22nd, 2009 at 15:25 | #60

    Ten jaki Schadenfreude.

  61. January 22nd, 2009 at 18:26 | #61

    “Ten jaki Schadenfreude.”

    Jawohl, Hitler Kaputt. Die Gute Schadenfreude macht mehr Spass als die beruhmte Votze von Teresa Orlowski (fur besser Referral Fun).

  62. February 2nd, 2009 at 21:04 | #62

    WTF is searchtermbusting?

  63. February 2nd, 2009 at 21:06 | #63

    @ pawelk:
    JFGI

  64. February 2nd, 2009 at 21:22 | #64

    Searchtermbusting zachodzi wtedy, gdy zamiast wchodzić do mnie po bożemu z bookmarka, wpisujesz w google np. “goły gruby papież w ogniu” i włazisz do mnie taką drogą, a potem ja oglądam referrale i myślę sobie “wtf?”…

    Sent from my iPhone. Dłuższe teksty ciężko się pisze :)

  65. February 26th, 2009 at 21:47 | #65

    Ten t-shirt jest wspaniały :D :D

  66. Veln
    May 6th, 2009 at 16:24 | #66

    Tak teraz znalazłem, że nie byłeś pierwszy Bart :-P
    http://www.demotywatory.pl/komentarze/1#komentarze

    Edit:
    O, i znalazł się Nicpoń na tle swojego wozu, tylko już nie pamiętam pod którym postem Quasi szukał tego zdjęcia:
    http://www.demotywatory.pl/komentarze/46#komentarze

  67. May 6th, 2009 at 17:43 | #67

    Veln :

    Tak teraz znalazłem, że nie byłeś pierwszy Bart :-P

    Hyhyhyhy :)

  68. Blaise
    May 7th, 2009 at 11:42 | #68

    Hałaśliwa mniejszość seksualna jest więc podzielona. Mi się podoba to stare. Jak to się mówi: hoooot.

  69. Blaise
    May 7th, 2009 at 11:46 | #69

    pwnd indeed :D

  70. Gammon No.82
    June 25th, 2009 at 18:07 | #70

    –TO DELETE, zawstydziłem się–

  71. Gammon No.82
    January 26th, 2010 at 16:19 | #71

    Są dowody! Historyczne!
    http://sl.wikipedia.org/wiki/Jesugej

  72. Aya
    February 1st, 2010 at 14:39 | #72

    dotąd się nie odzywałam bo mnie jiima uprzedziło że tu pisze inny Aya, o poglądach całkiem niezbieżnych z moimi i jak się pojawię to mogę oberwać zamiast niego… ale jednak zaryzykuję bo temat godny.
    Więc chciałabym zacząć od disklajmera: ja to inna Aya ^^
    A tak poza tym to: podmianka zdjęcia cudna, i jeszcze byłoby super jakbyś dostał ten skuter, z dwóch powodów – 1) musiałbyś coś z nim zrobić i ciekawa jestem co 2) WO by krew zalała :P

Comment pages
1 2 3 1419
  1. No trackbacks yet.

Optionally add an image (JPEG only)